Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2012-05-21 13:48

Iwona Starczewska

Zobacz ile zarabiają posłowie z Warmii i Mazur

Utrzymanie każdego zawodowego posła kosztuje średnio 24 tys. złotych miesięcznie. Sama pensja stanowi 9 892 złotych tej kwoty, a to niemal trzy razy więcej niż średnia płaca brutto w Polsce.

reklama

Posłowie z Warmii i Mazur chętnie przewodniczą pracom komisji i podkomisji sejmowych, co dodatkowo zwiększa ich wynagrodzenie o nawet 2 tysiące złotych.

Poseł to jeden z tych nielicznych zawodów, w którym od początku wiadomo na jakie wynagrodzenie i przywileje można liczyć. Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora uposażenie posła odpowiada wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu i wynosi dokładnie 9 892,30 zł brutto miesięcznie. Parlamentarzysta niezawodowy otrzymuje na rękę jedynie 2 245 zł, czyli nieopodatkowaną dietę poselską.

Jak wynika z analizy serwisu www.pracujadlaciebie.pl, najwięcej podatników z Warmii i Mazur kosztuje praca Mirona Sycza z PO oraz Stanisława Żelichowskiego z PSL - dokładnie 25 993,84 zł. Na niewiele mniej, bo na 25 499,22 zł miesięcznie, można wycenić mandaty trzech parlamentarzystów: Beaty Bublewicz z PO, Tadeusza Iwińskiego z SLD i Zbigniewa Włodkowskiego z PSL. Natomiast na konto Janusza Cichonia z PO wpływa co miesiąc 25004,61 zł. Praca pozostałych dziesięciu posłów z regionu kosztuje 24015,38 zł.

Comiesięczne wydatki związane z prowadzeniem biura również omijają poselskie kieszenie. Parlamentarzyści na ten cel otrzymują 11 650 złotych. Ta kwota, podobnie jak dieta poselska, jest wolna od podatku. Pieniądze te można wykorzystać na wynagrodzenia dla pracowników, czynsz czy telefon. Na każdą wydaną złotówkę poseł musi posiadać fakturę albo rachunek. Wyjątek stanowią przejazdy samochodem. Tutaj wystarczy rozliczenie w formie oświadczenia. Miesięczny limit kilometrów został określony na poziomie 3,5 tys.

Najliczniejszą, bo 62 proc. grupę w polskim Sejmie stanowią posłowie generujący koszty na poziomie 24 015,38 zł. Różnicę w portfelach odczuwają ci, którzy pełnią dodatkowe funkcje w komisjach sejmowych. I tak przewodniczący komisji pobiera dodatek w wysokości 20 proc. uposażenia – 1978 zł. Ich zastępcy otrzymują 1483 zł, a przewodniczący stałych podkomisji 10 proc., czyli 989 zł.

Na tym koszty utrzymania posła się nie kończą. Parlamentarzyści spoza stolicy mają zagwarantowane zakwaterowanie w Domu Poselskim lub w wynajętym mieszkaniu (limit wynosi 2200 zł miesięcznie, bądź 72 zł za jedną dobę hotelową). Oprócz tego, mogą przeznaczyć 7600 zł rocznie na noclegi w hotelach poza Warszawą i miejscem zamieszkania. Okres sprawowania mandatu poselskiego to też dobry czas na poprawę kondycji fizycznej – posłowie mogą do woli korzystać z boiska, kortu tenisowego czy basenu sejmowego. Posłowie mogą również bezpłatnie podróżować publicznymi środkami lokomocji i krajowymi liniami lotniczymi.

I choć – jak wiadomo – wszystko, co dobre kiedyś się kończy, to na osłodę, po zakończeniu kadencji, na niewybranych ponownie posłów czeka pożegnalny bonus – trzymiesięczna odprawa.

Źródło: Analiza serwisu www.pracujadlaciebie.pl

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl