W moskiewskiej szkole w czasach komuny pani pyta dzieci, jak uczciły rocznicę Rewolucji Październikowej. Mikołaj był z tatą w fabryce i pomagał wykonywać zadania ponadplanowe. Wania z rodzicami sadził drzewka w parku. Wszystkie dzieci już coś powiedziały, oprócz Saszy.
- Sasza, no a ty? - pyta pani
- Ja bawiłem się z tatą w Armię Czerwoną - mówi Sasza.
- To bardzo ciekawe, co robiliście?
- Poszliśmy do sąsiadki. Tata ją zgwałcił, a ja ukradłem zegarek.
- Sasza, no a ty? - pyta pani
- Ja bawiłem się z tatą w Armię Czerwoną - mówi Sasza.
- To bardzo ciekawe, co robiliście?
- Poszliśmy do sąsiadki. Tata ją zgwałcił, a ja ukradłem zegarek.