Na miejscu zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 18 i 19 lat. Na drugi dzień zatrzymano kolejne dwie osoby.
Cała czwóra została przesłuchana. Jednemu z zatrzymanych, 17-latkowi przedstawiono zarzut. Jak się okazało, nastolatek od kliku dni zabawiał się w snajpera. Na początku jego celem były znaki drogowe, dachy domów i klatki schodowe. Później chłopak zaczął strzelać do samochodów i przypadkowych przechodniów.
Mieszkaniec Węgorzewa postrzelił w sumie trzy osoby. Dwie doznały niegroźnych urazów. Jedna ze śrutem w nodze trafiła do szpitala.
Policjanci zabezpieczyli broń, którą posługiwał się 17-latek. Jak ustalono, wiatrówka należała do ojca kolegi.
17-latek usłyszał zarzut narażenia osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz