Zaledwie 21 sekund trwała walka wieczoru na gali ACB 54: Supersonic, w której Mamed Khalidov z Berkut Arrachion Olsztyn pokonał przez TKO Anglika Luke'a Barnatta.
- Dziękuję, że tutaj jesteście. To dla was wracam. Miałem słaby moment, ale będę cały czas w dobrej w formie dopóki będę trzymał się planu treningu. Dziękuję moim trenerom i Bogu - powiedział tuż po walce wieczoru Mamed Khalidov. - To jest moja pierwsza walka w ACB. Cieszę się, że mogłem walczyć w Manchesterze, gdzie jest tak wielu Polaków.
Inny czołowy zawodnik olsztyńskiego klubu, Aslambek Saidov, pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-28, 29-28) Ion'a Pascu z Rumunii.
Kolejną walkę Khalidov odbędzie 27 maja na PGE Narodowym z Borysem Mańkowskim.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz