Dyżurny olsztyńskiej komendy przyjął telefoniczne zgłoszenie o pijanej matce opiekującej się dziećmi. Dzwoniąca poinformowała, że idąc ulicą Pstrowskiego w pobliżu skrzyżowania z ulicą Gdyńską zauważyła chłopczyka bez opieki. Dziecko bez koszulki stało przestraszone na chodniku. Kobieta nie widząc opiekunów w pobliżu, postanowiła na własną rękę poszukać rodziców.
W pewnym momencie do kobiety z dzieckiem podeszła inna kobieta która powiadomiła, że wie, gdzie może przebywać matka chłopczyka. Dzwoniąca powiadomiła policjantów, że matka chłopca i jej konkubent najpewniej są pijani, a pod opieką mają jeszcze jedno dziecko.
Przypuszczenia kobiety się potwierdziły. 23-letnia Joanna K. miała 2 promile alkoholu w organizmie natomiast 27-letni Mariusz S, konkubent kobiety, ponad 2 promile.
Dzieci były brudne i wychudzone – policjanci wezwali więc karetkę pogotowia oraz pracownika MOPS-u.
W mieszkaniu konkubenta panowały spartańskie warunki. Nie było bieżącej wody, prądu oraz ogrzewania. Dzieci po przebadaniu w szpitalu dziecięcym zostały umieszczone w pogotowiu opiekuńczym.
Matkę dziecka oraz jej konkubenta zatrzymano w policyjnym areszcie. Wczoraj oboje złożyli zeznania w tej sprawie. Po sprawdzeniu danych osobowych 23-letniej mieszkanki Olsztyna wyszło także na jaw, że w ubiegłym roku sąd rodzinny zabrał kobiecie dzieci i umieścił w Rodzinnym Domu Dziecka. Powodem takiego działania miało być nadużywanie alkoholu przez kobietę. Teraz sprawę będzie prowadził Wydział Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Funkcjonariusze będą sprawdzali, czy matka dzieci nie naruszyła przepisu dopuszczenia dzieci do przebywania w niebezpieczeństwie. Za powyższe kodeks wykroczeń przewiduje karę grzywny albo kary nagany. Dodatkowo sprawa zostanie skierowana do sadu rodzinnego, który zdecyduje o dalszym losie dzieci.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz