Wczoraj w godzinach porannych do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jest w lesie, ale nie wie w którym miejscu. Mężczyzna prosił o pomoc z uwagi na to, że obudził się po omdleniu i bardzo źle się czuje.
Funkcjonariusze w wyniku podjętych działań operacyjnych wytypowali teren, w którym może znajdować się zaginiony mężczyzna. Do akcji poszukiwawczej skierowano kilkudziesięciu policjantów i strażaków. Dodatkowo do poszukiwań zostały wykorzystane policyjne psy, quady i radiowozy. Około godziny 14 na skraju lasu w pobliżu osiedla Pieczewo policjanci znaleźli leżącego w trawie, wpółprzytomnego 42-latka. Mężczyzna nie był w stanie wstać i poruszać się.
Służby medyczne będące na miejscu oświadczyły, że mężczyzna został uratowany w ostatniej chwili. Z uwagi na panujące temperatury kilkadziesiąt godzin później olsztynianin mógłby już nie żyć.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz