Na początku lutego w Urzędzie Pracy w Olsztynie miała miejsce mrożąca krew w żyłach sytuacja. Do budynku wtargnął uzbrojony 61-letni mężczyzna. Miał ze sobą nóż. Wszczął awanturę, po czym zaczął grozić jednemu z pracowników ostrym narzędziem. Niezwłocznie na miejsce wezwano policję.
Mężczyzna zdążył zbiec z miejsca zdarzenia tuż przed przyjazdem patrolu. Gdy tylko zauważył podjeżdżający radiowóz, postanowił jednak zawrócić. Podbiegł do samochodu i przebił jego oponę. Zaraz potem mężczyzna został schwytany przez policję.
- Po wezwaniu na miejsce służb, funkcjonariusze niezwłocznie wyjaśnili okoliczności zdarzenia. 61-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Mężczyzna wykazywał dużą agresję – opowiada sierż. Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
61-latkowi postawione zostały zarzuty, m.in. znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz stosowania gróźb karalnych wobec pracownika instytucji publicznej. Ponadto został objęty dozorem policyjnym oraz zakazem zbliżania się do pracownika urzędu, któremu groził. Starszy mężczyzna odpowie także za zniszczenie mienia.
Policja długo nie decydowała się na komentarz w tej sprawie. Dopiero dziś otrzymaliśmy od nich oficjalne potwierdzenie zajścia.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz