Oszust twierdził, że zajmuje się rozpracowywaniem grupy przestępczej składającej się z pracowników banków, którzy chcą przejąć jej oszczędności. Następnie wypytał ją o posiadane oszczędności oraz poinformował, że kobieta będzie uczestniczyć w policyjnej akcji. Oszust twierdził, że jej oszczędności zostały zdeponowane i na jej kontach znajdują się policyjne pieniądze, które należy przekazać funkcjonariuszom.
80-latka zawierzyła oszustom i zgodnie z przekazanymi instrukcjami wybrała z trzech banków gotówkę, które ostatecznie trafiły w ręce przestępców. Łączna wartość strat to prawie 100 tys. zł.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz