Wedle wielu Rosjan jest lepszy niźli viagra. Onegdaj był produkowany w sowchozie Nowosiełowo – 11 kilometrów od granicy z Polską, nieopodal miasteczka Piatidorożne. Bo sam afrodyzjak jest produkowany z rogów jeleni syberyjskich. Właśnie w Nowosiełowie hodowano ich (w tym właśnie celu) ponad 1000. Niestety sowchoz, dziesięć lat temu, zbankrutował. Pantokrin zaś obecnie produkuje się aż na Syberii. Technologia wytwarzania leku jest jednak cały czas identyczna.
Rogi zwane pantami ścina się raz w roku, kiedy są jeszcze miękkie i pokryte tzw. scypiołem, czymś w rodzaju meszku. Wiesza się je nad naczyniami, by ściekała z nich krew z osoczem. Pozyskany w ten sposób płyn jest bardzo poszukiwanym lekarstwem. Pije się go przy wrzodach żołądka, niedomaganiach układu pokarmowego oraz jako lek ogólnie wzmacniający. Najcenniejsze są jednak rogi. Sproszkowane, służą do produkcji mikstur i maści zawierających właśnie pantokrin. Jest on poszukiwany w Singapurze, Hongkongu, na Tajwanie, a także w wielu krajach europejskich. Do Polski jeszcze nie dotarł. Pewnie dlatego, że Polacy, to prawdziwi mężczyźni, a tacy tego rodzaju wspomagaczy nie potrzebują.
Roman Hyczko
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz