Dziś jest: 29.11.2024
Imieniny: Błażeja, Saturnina
Data dodania: 2006-04-03 00:00

magda_515167

Architekt jest nam niezbędny

Wystarczy rozejrzeć się po Olsztynie, by wiedzieć, że miasto potrzebuje architekta miejskiego. Ale do konkursu na to stanowisko zgłosił się tylko jeden kandydat.

reklama
Przez lata w Olsztynie nie było architekta miejskiego. Teraz ma być. A jego zadania to m.in. ocena planów inwestycyjnych, przygotowanie rewitalizacji obszarów miejskich przy współpracy konserwatorów, wpływ na miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego i organizacja konkursów architektoniczno-urbanistycznych. 29 marca minął termin zgłaszania ofert na ogłoszony przez ratusz konkurs. Ale architekci są nim zaskoczeni - wielu z nich, dopiero w piątek na zjeździe Okręgowej Izby Architektów dowiedziało się, że termin już minął. - Kiedyś nasza izba występowała o stworzenie stanowiska architekta miejskiego, ale żadnych oficjalnych informacji o konkursie nie dostaliśmy - mówi Halina Stasikowska, szefowa biura Warmińsko-Mazurskiej Okręgowej Izby Architektów. Na piątkowym zjeździe niemal żaden z zagadniętych przeze mnie architektów nie wiedział, że oferty trzeba było już złożyć. - Termin już upłynął? A gdzie było ogłoszenie? - dziwił się architekt Mariusz Szafarzyński. - Często jestem w urzędzie miasta, ale nic nie wiem o konkursie - wtórowała mu Magda Rafalska. Szefowa SARP-u Ewa Rombalska nie kryje zawodu. - Spodziewaliśmy się, że dostaniemy z Urzędu Miasta informacje o kompetencjach architekta miejskiego, stawianych mu wymaganiach i oczywiście terminie zgłaszania się. Tymczasem architekci dowiadują się o konkursie, kiedy już upłynął czas składania zgłoszeń - mówi. - Gdyby urzędnicy się do nas zwrócili, informację o konkursie rozprowadzilibyśmy nieodpłatnie po całej Polsce. Jeśli miastu naprawdę zależało na dobrych kandydatach, można było wykupić ogłoszenie w prasie branżowej i gazetach ogólnopolskich. Urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia. - Daliśmy informację o konkursie w Biuletynie Informacji Publicznej i na tablicy ogłoszeń w ratuszu. To standardowe postępowanie wszystkich urzędów i wszystkie nabory tak przeprowadzamy. O naszych zamiarach pisała też prasa - wylicza Aneta Szpaderska, rzecznik ratusza. - Nie praktykujemy bezpośredniego kontaktu, żeby nikogo pominąć i nie faworyzować. Na konkurs wpłynęła raptem jedna oferta. Na razie nie wiadomo, kto ją przedstawił. Czy w tej sytuacji Olsztyn doczeka się architekta i kiedy poznamy nazwisko jedynego kandydata? - Komisja, w której zasiądą przedstawiciele Urzędu Miasta i środowiska architektów, spotka się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, ale podczas postępowania kwalifikacyjnego może zdecydować, że oferent nie wygra konkursu - odpowiada Aneta Szpaderska. Kiedy pierwszy raz pisaliśmy o konkursie, architekci obawiali się, czy olsztyński architekt miejski będzie miał wystarczające uprawnienia. - Nie będzie mógł podejmować żadnych decyzji, a jedynie opiniować projekty - krytykował jeden z nich. Inaczej jest np. w Toruniu, gdzie od architekt ma duże uprawnienia. Marek Powązka, kierownik Delegatury Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków w Olsztynie, wątpi, czy ograniczone kompetencje naszego architekta miejskiego - nawet jeśli zostanie wybrany - pozwolą mu należycie wypełniać swoją rolę. - Decydując się na stworzenie takiego stanowiska, należało dać architektowi szerokie uprawnienia. Najlepiej, żeby był to ktoś w randze wiceprezydenta - mówi Powązka. A architekt miejski w Olsztynie przydałby się niewątpliwie. - Potrzebny jest ktoś, kto koordynowałby działanie wydziałów architektury i planowania - mówi Marek Skurpski, dyrektor wydziału strategii i rozwoju. - Naocznym przykładem jest "grobowiec" stojący przy ratuszu. Teoretycznie są użyte szlachetne materiały, gabaryty budynku odpowiadają temu, co zapisano w planie zagospodarowania miasta, tyle że wszystko niweczy kolor. Zabrakło koordynatora - mówi Marek Skurpski. Wolność toruńskiego architekta Swoich architektów miejskich - z miast porównywalnej wielkości co Olsztyn lub mniejszych - ma m.in. Toruń, Rzeszów, Grudziądz, Jelenia Góra, Stalowa Wola. W Toruniu kompetencje architekta miejskiego nie ograniczają się do wydawania opinii. Zatwierdza on tam projekty budowlane i udziela pozwoleń na budowę i przebudowę, a także sprawdza, czy tereny są odpowiednie do lokalizacji poszczególnych obiektów.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl
architekt