Data dodania: 2009-12-18 10:23
Atak zimy, czyli korki i stłuczki
Choć meteorolodzy zapowiadali opady śniegu już od kilku dni, to zima tradycyjnie, jak co roku, zaskoczyła wszystkich. Liczne stłuczki, duże korki, spóźnione autobusy to już chyba coroczna tradycja. (ZOBACZ FILM)
Zdenerwowani podróżni, wściekli kierowcy i liczne utrudnienia na drogach to stały element polskiej zimy. Niestety w takiej sytuacji nawet długo wyczekiwany śnieg i wizja białych świąt często nie cieszyły olsztynian. Choć zima w grudniu to rzecz normalna, to niestety pogoda zaskoczyła wszystkich. Drogowcy nie nadążali z odśnieżaniem ulic, a kierowcy grzęźli w korkach. Kilkudziesięciominutowe spóźnienia autobusów mpk i linii podmiejskich sprawiły, że dostanie się gdziekolwiek nie było łatwe, a warunki pogodowe na pewno nie umilały podróżnym oczekiwania. Chwila nieuwagi kierowców czy kiepskie opony wystarczyły, by swoją podróż zakończyć na zderzaku innego pojazdu.
Na drogach naszego regionu wczoraj, tylko do godziny 20.00, doszło do ok. 70 kolizji i 6 wypadków, w których zginęły 2 osoby, a 5 zostało rannych. Najtragiczniejszy wypadek miał miejsce w miejscowości Ogródek pod Orzyszem, gdzie kierowca samochodu osobowego dachował w kanale. Niestety 60-letni mężczyzna, pomimo reanimacji, nie przeżył. Podobny los spotkał uczestnika wypadku w pobliżu Elbląga. Niestety najczęstszą przyczyną nieszczęść było niedostosowanie prędkości jazdy do warunków pogodowych. Pamiętajmy, że zima to niezbyt dobry czas na szarżowanie za kierownicą. Nawet kierowca, niewątpiący w swe umiejętności, powinien w tym czasie zdjąć nogę z gazu i zachować szczególną ostrożność.
Źródło: własne/KWP Olsztyn
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz