Na miejscu pojawili się policjanci, strażacy i pogotowie ratunkowe. W wypełnionym na około 1,5 metra wodą kanale, leżał samochód. O własnych siłach i z pomocą przechodnia wysiedli z niego dwaj pasażerowie. Kierowca i pasażer siedzący obok niego byli przypięci pasami i nie mogli wydostać się z auta. Policjant wskoczył do wody, wyciągnął mężczyzn z samochodu i pomógł im bezpiecznie wyjść na brzeg. Wszyscy uczestnicy zdarzenia najpierw trafili do szpitala, a następnie do komendy. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do zdarzenia doszło, ponieważ kierowca osobowego volvo jadąc z nadmierna prędkością uderzył w jadący przed nim samochód, a następnie zjechał ze swojego pasa, przejechał przez chodnik i dachując wpadł do kanału ostródzko-elbląskiego. Jak się okazało wszyscy uczestnicy zdarzenia byli pijani.
Grzegorz W., który kierował samochodem miał 0,7 promila alkoholu w organizmie i noc spędził w policyjnym areszcie. W czasie trwania czynności okazało się, że przed zdarzeniem tym samym autem kierował jego właściciel Radosław W., który również był pijany i miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Obydwaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduję karę pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
To jeszcze nie wszystko. Policjanci ustalili także, że Grzegorz W. i Radosław W. nie posiadali prawa jazdy. Dlatego też 25-letni właściciel volvo został ukarany mandatem za udostępnienie samochodu Grzegorzowi W., a Grzegorz W. dodatkowo za kierowanie pojazdem nie mając przy sobie wymaganych dokumentów i jazdę z nadmierną prędkością.
W sumie podczas weekendu warmińsko-mazurscy policjanci zatrzymali około 20. nietrzeźwych kierujących, z czego 6. nie miało prawa jazdy.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz