Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj, 20 sierpnia, w MOPS-ie w Szczytnie. Do urzędu przyszedł petent, który nie dość, że dobijał się do otwartych drzwi, to jeszcze był agresywny. Poszło o zasiłek, którego żądał, choć mu nie przysługiwał. 63-latek swoją złość wyładował na pracownikach ośrodka społecznego.
Mężczyzna wykrzykiwał, że pozabija kobiety tam pracujące. W związku z tym na miejsce wezwano patrol. Policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu. Mieszkaniec Szczytna nawet przy stróżach prawa nie potrafił pohamować agresji, dlatego noc spędził w celi. Sąd zdecyduje o dalszym losie problematycznego petenta.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz