Olsztynianki przez rozgrywki I ligi przeszły jak burza, wygrały dziewięć spotkań i tylko w starciu ze Stomilem Olsztyn zremisowały. Piłkarki AZS-u UWM nie wiedziały czego mogą się spodziewać po zawodniczkach z Bydgoszczy, bo nigdy z nimi nie rywalizowały. Jechały na wyjazdowe spotkanie pełne respektu wobec rywalek. Olsztynianki wygrały mecz 5:1 i są bardzo blisko awansu.
- Spotkanie na pewno nie było tak łatwe, jak mógłby wskazywać wynik - powiedziała po meczu grająca trener Aleksandra Kojadyńska. - Ten mecz tak nie wyglądał. Natomiast zarówno my, jak i Chemik, mogliśmy tych bramek strzelić więcej. W świetnej dyspozycji była nasza bramkarka a spotkanie było ciekawe dla oka. Zespół z Bydgoszczy to dla nas nowy przeciwnik. Nie wiedziałyśmy do końca, czego mamy się spodziewać. Na pewno cieszy wynik. 5:1 to spora zaliczka przed rewanżem. Zrobiłyśmy swoją robotę, ale teraz czekają nas ciężkie treningi, żeby obronić ten wynik u nas.
Olsztynianki już w poprzednim sezonie wywalczyły awans do Ekstraligi, ale ze względu finansowo-organizacyjnych zrezygnowały z gry na najwyższym szczeblu rozgrywek. Teraz także nie wiadomo, czy w przypadku awansu nie dojdzie do rezygnacji, ale popularne “Szpilki” mają zrobić wszystko, żeby grać w Ekstralidze. Żeby mieć taki “kłopot” trzeba jeszcze dopełnić formalności w niedzielę i przypieczętować awans.
Spotkanie zaplanowano na godzinę 15:30 w kortowskiej hali przy Prawocheńskiego 7.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz