- Jesteśmy niedocenianą siłą w Polsce, ignorowaną i zbywaną przez władzę - informują organizatorzy protestu, który planują na 25 stycznia w kilkudziesięciu miastach Polski, w tym także w Olsztynie. - Pokażmy na co nas stać, pokażmy, że nie godzimy się na obecne antynaukowe, antyedukacyjne, antyspołeczne i antydemokratyczne działania rządu!
Tym razem na ulice wyjdą uczniowie, studenci, absolwenci, nauczyciele, a także naukowcy, którzy, jak zaznaczają, "uznają demokratyczne wybory, które odbyły się w maju 2015 i jesienią 2015 roku, jednak nie zgadzają się na łamanie przez rząd prawa i podejmowanie irracjonalnych decyzji".
W swoim manifeście domagają się, że chcą żyć w państwie:
* którego władza nie zdobywa głosów wyborczych nienawiścią;
* w którym zapisy Konstytucji są przestrzegane;
* w którym programy nauczania szkół średnich i niższych nie są ideologizowane;
* w którym instytuty badawcze są niezależne;
* w którym prawo do zgromadzeń jest sprawiedliwe i racjonalne;
* w którym wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, niezależnie od: płci, pochodzenia, wyznania, orientacji, niepełnosprawności czy koloru skóry;
* w którym możemy decydować o sobie: o swoich ciałach, poglądach i wyznaniach;
* w którym rząd kieruje się dobrem obywateli, a nie partii rządzącej i jej sprzymierzeńców;
* w którym w szkołach jest stanowcze odgraniczenie nauki od religii;
* w którym rząd nie izoluje Polski od Unii Europejskiej i nie ośmiesza nas na arenie międzynarodowej
Prócz stolicy Warmii i Mazur manifestacje odbędą się m.in. we Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, Katowicach, Gdańsku, Toruniu i Warszawie.
W stolicy Warmii i Mazur manifestacja nie została jeszcze zgłoszona w Urzędzie Miasta.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz