Olsztynianie przystąpili do spotkania bez Jana Hadravy, który w ostatnim meczu wyjazdowym doznał naderwania mięśnia brzuchatego łydki. Przegra w grze lidera "Indyków" potrwa kilka tygodni.
- Przewidywany termin powrotu na boisko to druga połowa stycznia – wyjaśnia Tomasz Jankowski, Prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA.
Pierwsze dwa sety sobotniego spotkania padły łupem gości z Warszawy. Podopieczni Paolo Montagnaniego w pierwszej odsłonie cały czas musieli gonić wynik, natomiast w drugiej wydawało się, że olsztynianie "złapali wiatr w żagle", jednakże stołeczni poprawili zagrywkę i ponownie mogli cieszyć się z wygrania seta.
Trzeci set okazał się niezwykle emocjonujący. W olsztyńskim zespole dobrą partię rozgrywał szczególnie Mateusz Mika, który w tym fragmencie był najczęściej punktującym zawodnikiem AZS-u. Dobra gra w ataku pozwoliła mieć nadzieję na dobry rezultat w całym spotkaniu.
Niestety, w czwartej odsłonie ponownie do głosu doszli goście i tym samym olsztynianie musieli przełknąć gorycz porażki.
Skrót meczu Indykpol AZS Olsztyn – Verva Warszawa Orlen Paliwa
Indykpol AZS Olsztyn – Verva Warszawa Orlen Paliwa 1:3 (21:25, 17:25, 25:21, 21:25)
Indykpol AZS: Woicki, Kapica, Pietraszko, Mousavi, Żaliński, Andringa, Żurek (libero) oraz Mika, Poręba, Kowalski, Sokołowski
VERVA: Brizard, Udrys, Wrona, Niemiec, Kwolek, Tillie, Wojtaszek (libero) oraz Król, Kowalczyk
MVP: Artur Udrys (VERVA Warszawa Orlen Paliwa)
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz