Pierwszy projekt ustawy został opublikowany na początku bieżącego roku. Kolejny, uwzględniający konsultacje, opinie przedstawicieli branży i organizacji pozarządowych zostanie przedstawiony w czerwcu. Bezparagonowy system kaucyjny obejmie jednorazowe i wielorazowe butelki szklane o pojemności do 1,5 litra, butelki z tworzyw sztucznych do 3 litrów oraz puszki aluminiowe do 1 litra.
Początkowo projekt zakładał, że systemem kaucyjnym zostaną objęte z tworzywa sztucznego na napoje o pojemności do 3 litrów oraz butelki szklane wielokrotnego użytku na napoje o pojemności do 1,5 litra.
Wiceminister Ozdoba przyznał, że program będzie obowiązywał w całej Polsce i ma być wygodny dla konsumentów, bo oddając butelkę czy puszkę nie będzie trzeba okazywać dowodu ich zakupu. Nowsza wersja projektu zakłada, że system kaucyjny obejmie wszystkie placówki handlowe o powierzchni powyżej 100 m kw. Mniejsze sklepy dobrowolnie będą mogły przyłączyć się do niego.
Wysokość kaucji zostanie określona w rozporządzeniu do ustawy. Na razie nie wiadomo, ile może wynieść, bo przed wejściem jej w życie zostaną przeprowadzone konsultacje.
Jacek Ozdoba dodał, że bezparagonowy system kaucyjny nie wejdzie w życie wraz z wejściem przepisów w życie. Ustawa ma obowiązywać od 2023 r., jednak okres przejściowy na stworzenie systemu ma trwać co najmniej dwa lata.
Początkowo zakładano także, że firmy wprowadzające i uczestniczące w systemie miał reprezentować jeden podmiot, ale ten pomysł zweryfikowano i branża będzie o tym decydować.
Z kolei Filip Piotrowski z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste dodaje, że system ma spełniać trzy zadania: walkę z zaśmiecaniem przestrzeni publicznej, wprowadzenie obiegu zamkniętego, dzięki czemu dostarczana będzie większa ilość recyklatu oraz objęcie systemem wszystkich opakowań po napojach sprawi, że program będzie powszechny.
Przypomnijmy, że w Olsztynie w ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego w sklepach PSS „Społem”: Kalinie przy ul. Kołobrzeskiej oraz Malwie przy al. Piłsudskiego stanęły dwa "śmieciomaty", do których mieszkańcy mogli wyrzucać butelki PET i aluminiowe puszki posiadające kod kreskowy w zamian za pieniądze. Urządzenia cieszyły się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców jednak projekt został zakończony z powodów finansowych. Ratusz wyjaśnił, że nie ma funduszy na kontynuowanie "ekomatów". W poprzednich latach nie było problemu z ich utrzymaniem, bo pieniądze na ten cel pochodziły z OBO.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz