Bezpiecznie na drogach regionu. Doszło tylko do jednego wypadku

Jak co roku policjanci garnizonu warmińsko - mazurskiego aktywnie włączyli się w działania mające zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom odwiedzającym groby swoich bliskich. Przez cały wczorajszy dzień na drogach regionu doszło do 1 wypadku, w którym 2 pieszych zostało rannych. Ponadto policjanci ruchu drogowego pracowali przy 22 kolizjach. Zatrzymano także ośmiu nietrzeźwych kierujących.

Zarówno 31 października, jak i wczoraj na drogach regionu było bezpiecznie. Przez cały dzień na głównych ciągach komunikacyjnych ruch odbywał się płynnie.

Do jednego wypadku doszło na terenie Nowego Miasta Lubawskiego. Około godz. 18:00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Grunwaldzkiej na przejściu dla pieszych doszło do potrącenia dwóch osób. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zobaczyli pojazd marki Peugeot 405 oraz leżące na jezdni dwie młode dziewczyny w wieku 15 i 17 lat. Załoga karetki pogotowia zabrała poszkodowane do szpitala. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki Peugeot mieszkaniec Iławy nie ustąpił pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu dla pieszych czym doprowadził do potrącenia dwóch młodych dziewczyn. Z relacji świadków wynika, że przez przejście dla pieszych przechodziły wtedy 4 osoby, dwie zdołały odskoczyć na bok. Zarówno kierowca jak i uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Również wczoraj policjanci zatrzymali na terenie naszego województwa 8 nietrzeźwych kierowców.

Kilka minut przed północą, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie dostali zgłoszenie, że ulicą Głowackiego jedzie audi, którego kierowca może być pijany. Kiedy policjanci podjechali do wskazanego pojazdu, ten nagle przyspieszył I zaczął uciekać w kierunku ulicy Kołobrzeskiej. Funkcjonariusze podjęli pościg używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Ucieczka nie trwała długo, gdyż na skrzyżowaniu ulic Kołobrzeska-Dworcowa, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sygnalizator. Jak się okazało, Mirosław Ż. faktycznie znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało prawie 1,5 promila w jego organizmie. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem za spowodowanie kolizji drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej.