W porównaniu z poprzednim, zremisowanym na własnym stadionie spotkaniu z Siarką Tarnobrzeg, trener Szymon Grabowski nie dokonał żadnych zmian w wyjściowym zestawieniu. Z powodu urazu w tym spotkaniu ponownie nie mógł zagrać Shun Shibata.
Stomil musiał wygrać choćby jedną bramką, aby bezpośrednio awansować na zaplecze Ekstraklasy. Niestety, z przebiegu całego spotkania olsztynianie nie zasłużyli na zwycięstwo. Może o tym świadczyć choćby fakt, iż "biało-niebiescy" oddali na bramkę Raduni zaledwie... jeden celny strzał, natomiast gospodarze aż osiem.
Stomil nie wykorzystał szansy na bezpośredni awans do I ligi. Kotwica pogubiła punkty na własnym boisku z Pogonią (remis 1:1) i z tego skorzystał Znicz Pruszków, który wygrał w Krakowie z Hutnikiem i awansował na zaplecze Ekstraklasy.
Olsztynianie ostatecznie zajęli 4. miejsce w II lidze. W półfinale baraży Stomil zmierzy się u siebie z Wisłą Puławy. Mecz odbędzie się w najbliższą środę (7 czerwca) o godzinie 17:45. W drugiej parze Kotwica Kołobrzeg zagra z Motorem Lublin.
Finał baraży zaplanowano na niedzielę (11 czerwca) o godzinie 15:30.
kru, kyn
Radunia Stężyca - Stomil Olsztyn 0:0
Radunia: Kacper Tułowiecki - Szymon Nowicki, Tomasz Dejewski, Maciej Dampc, Jonatan Straus, Bartosz Zynek, Jan Furman, Sebastian Deja (66' Dmytro Prichna), Radosław Stępień (66' Wojciech Łuczak), Ednilson Furtado (57' Mateusz Kuzimski), Cezary Sauczek (79' Maciej Orłowski
Stomil: Jakub Mądrzyk - Filip Wójcik (59' Dawid Kalisz), Igor Kośmicki (82' Mateusz Maćkowiak), Hubert Sadowski, Bartosz Waleńcik, Michał Karlikowski (82' Werick Caetano), Hubert Krawczun (67' Bartosz Florek), Maciej Spychała, Marcin Stromecki (60' Sebastian Szypulski), Karol Żwir, Piotr Kurbiel
Żółte kartki: Łuczak, Kuzimski (Radunia); Kośmicki, Sobieraj (Stomil)
Sędziował: Piotr Idzik (Poznań)
Widzów: 930
* * *
Zapis konferencji prasowej:
Szymon Hartman, trener Raduni: - Cieszymy się z utrzymania, z punktu. Pięć punktów, które mamy po trzech meczach, zapewniły nam utrzymanie. Gra była taka, jaką sobie zaplanowaliśmy i jaką trenujemy. Mieliśmy swoje sytuacje. Stomil miał przewagę w posiadaniu piłki, ale za dużo z tego nie wynikało. Szkoda, że Kuzimski nie strzelił, słupek obity, ale interwencja Kacpra Tułowieckiego w końcówce klasy światowej. Cieszę się z tego remisu i że w nowym sezonie w Raduni będzie II liga. Patrząc na wyniki i na to, co się działo, nie było łatwo, przy przegranej mogliśmy mieć kłopoty. Wyniki znaliśmy na bieżąco, więc nerwy były podgrzewane.
Szymon Grabowski, trener Stomilu: - Przyjeżdżając tutaj, wiedzieliśmy mniej więcej, jaki to może być mecz i myślę, że takowy był. Drużyna gospodarzy bardzo mądrze, bardzo dobrze ustawiona w obronie niskiej na swojej połowie, gdzie utrudniała nam naprawdę bardzo mocno konstruowanie jakichkolwiek akcji ofensywnych, niemniej jednak powinniśmy pewne rzeczy troszkę lepiej realizować, w kontekście czego doprowadzalibyśmy do sytuacji, z których mocniej moglibyśmy zagrażać bramce przeciwnika. W drugiej połowie znaliśmy wyniki, jakie się toczyły na innych boiskach, bardzo chcieliśmy i wydaje mi się, że aż za bardzo. Tutaj u gospodarzy, jeśli chodzi o pomysł, nic się nie zmieniło, jednak kontrataki były zdecydowanie groźniejsze i to gospodarze byli zdecydowanie bliżsi zwycięstwa. Jednak patrząc na całokształt, jeżeli gra się o najwyższe cele, a Stomil gra o takowe, mamy tę piłkę meczową i na pewno szkoda, że bramkarz popisuje się super interwencją, a nam nie wpada. Dopisaliśmy jeden punkt, zajęliśmy czwarte miejsce na koniec rozgrywek i teraz naszym zadaniem jest patrzeć optymistycznie, nie możemy myśleć źle w kontekście, że coś przegraliśmy. Przed sezonem, gdybyśmy wiedzieli, że mamy to czwarte miejsce gwarantujące baraże, wszyscy byliby zadowoleni. Apetyt rósł w miarę rozgrywek, niestety zdajemy sobie z tego sprawę, ale jeszcze sprawimy, żeby kibice Stomilu się cieszyli. Jeszcze dwa mecze przed nami, jestem przekonany, że to są dwa mecze przed nami, i doprowadzimy do tego, że za tydzień z tymi kibicami, którzy między innymi dzisiaj byli, będziemy się cieszyli z awansu.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz