Przypomnijmy, w lipcu tego roku olsztyńscy radni mieli okazję podjąć uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania dla terenu wyznaczonego ulicami: Kościuszki, Żołnierska, Obiegowa, Pstrowskiego, który regulowałby możliwą formę zabudowania tej działki zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Właściciel działki – firma Arbet – chciała wybudować tam bowiem bloki mieszkalne o wysokości nawet 30 metrów. To nie spodobało się mieszkańcom okolicznych bloków, ale i olsztynianom oburzonym budową wieżowców w sąsiedztwie zabytkowej wieży ciśnień, w której znajduje się obserwatorium astronomiczne.
Radni podczas wspomnianej sesji odrzucili jednak projekt prezydenta miasta i tym samym dali zielone światło dla budowy bloków o tej wysokości. Prezydent nie zostawił jednak sprawy na tym etapie i raz jeszcze zwołał sesję poświęconą jedynie temu tematowi. Zdyscyplinowani już radni koalicji prezydenta – tym razem zagłosowali za przystąpieniem do sporządzenia planu zagospodarowania tego terenu.
Plan - wedle wstępnych założeń - miał zostać uchwalony w przeciągu 6 miesięcy od momentu podjęcia uchwały, a więc istnieje szansa iż radni uchwalą go z końcem tego roku. Dokument wedle założeń ma chronić okolicę zabytkowej wieży ciśnień przed zbyt wysoką zabudową wielorodzinną.
Tymczasem właściciel gruntu, firma Arbet, już rozpoczął prace przy budowie nowego kompleksu mieszkalnego przy ulicy Żołnierskiej.
Niejasne dla mieszkańców pozostaje więc to, jakiej wysokości mają być bloki, skoro plan zagospodarowania jeszcze nie został uchwalony, a deweloper już pracuje na placu budowy.
- Inwestor dostał decyzję o warunkach zabudowy na budynki o wysokości takiej, jaki będzie zapis w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. To oznacza, że od ul. Żołnierskiej będzie to do 15 metrów. Projekt tej decyzji był konsultowany z dyrektorem Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego. Uwzględnia on wytyczne tej instytucji, a także wytyczne Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej – wyjaśnia nam Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta Olsztyna.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz