Na konferencji obecni byli działacze Koalicji Obywatelskiej, m.in. Anna Wasilewska, Paweł Papke, Marcin Kuchiński, Miron Sycz czy Jarosław Słoma. I to właśnie kandydat na senatora powitał prezydenta Bronisława Komorowskiego.
– Jest to jedna z osób, którą cenię i szanuję od wielu lat. Jego droga życiowa, to droga aktywna walki o wolną Polskę. To osoba, która w czasach, gdy niewielu zdobywało się na głośne mówienie i sprzeciw wobec ówczesnej rzeczywistości, czynnie występowała. Przypomnę manifestację pod Grobem Nieznanego Żołnierza w 1979 roku, kiedy to pan prezydent później trafił do aresztu, a jego sędzią w sprawie był późniejszy wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS. Tak się te losy ludzkie toczą – powiedział Jarosław Słoma.
Kandydat do Senatu z ramienia KO porównał Polskę za rządów Platformy Obywatelskiej do tej za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem, w naszym kraju obecnie mamy do czynienia z inną rzeczywistością, niż przed czterema laty. Wspomniał, że nie wiadomo jaka przyszłość czeka nasz kraj.
– Chcemy Polski takiej, o jakiej mówi Konstytucja Rzeczypospolitej. Ja z egzemplarzem konstytucji chodzę od czterech lat na wydarzenia, manifestacje pod sądami, bo te cztery lata dowiodły, że instytucje państwa polskiego są zawłaszczane, niszczone, że konstytucja, która gwarantuje nam prawa i wolności jest łamana – dodał Jarosław Słoma.
Prezydent Bronisław Komorowski poparł kandydatury działaczy KO z Olsztyna, którzy starają się o wejście do Sejmu i Senatu.
– Robię to z głębokim przekonaniem także na rzecz mojego serdecznego druha z czasów heroicznej walki Jarka Słomy, jak i na rzecz obecnych posłów oraz osób, które zdecydowały się kandydować w tych ważnych dla Polski wyborach – powiedział Bronisław Komorowski.
Były prezydent dodał, że najbliższe wybory zadecydują o przyszłości Polski, Warmii i Mazur i Olsztyna. Mówił, że warto angażować się w budowę demokracji, ruchów samorządowych czy wolnego rynku, który przyniósł Polsce sukces gospodarczy trwający do dzisiaj. A to by nie było możliwe, gdyby nie dobre relacje z sąsiadami.
– Chciałbym podkreślić zasługi Jarka Słomy, jako jednego z pionierów na rzecz odblokowania relacji społecznych i gospodarczych w obszarze małego ruchu granicznego, co zbudowało nie tylko szanse na rozwój gospodarczy tego regionu, ale również na wyposażenie Polski w ważne narzędzie oddziaływania na współkształtowanie poglądów, postaw, zachowań, wiedzy o świecie naszego rosyjskiego sąsiada – tłumaczył Bronisław Komorowski.
Były prezydent zaznaczył, że decyzja rządu o zlikwidowaniu MRG była niemądra. Głównie stracili na tym ludzie mieszkający na terenach przygranicznych. Ma nadzieję, że w przyszłości mały ruch graniczny zostanie przywrócony.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz