Policjanci z Olsztyna przy współpracy z Prokuraturą Rejonową Olsztyn-Północ zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o szereg przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu oraz mieniu.
Z ustaleń śledczych wynika, że nieznani na tamten moment mężczyźni mieli wysyłać maile z groźbami dla jednego z olsztyńskich przedsiębiorców. Przestępcy żądali od niego wpłacenia ogromnej sumy pieniędzy na wirtualny portfel kryptowalutowy. Początkowo chcieli otrzymać 200 tys. zł, ale ostatecznie zażądali od poszkodowanych 300 tys. zł w wirtualnej walucie.
Przestępcy, aby spotęgować swoje groźby pod koniec grudnia wylali kwas masłowy na podszybie auta należącego do pokrzywdzonego, powodując jego całkowite uszkodzenie. Wartość luksusowego audi to 250 tys. zł.
Ci sami mężczyźni w drugiej połowie stycznia w nocy rzucili butelką z benzyną w budynek firmy poszkodowanego przedsiębiorcy, powodując jego podpalenie. Na szczęście szybka reakcja sąsiadów zapobiegła rozprzestrzenieniu się pożaru, jednak doszło do uszkodzenia elewacji.
Policjanci rozpoczęli śledztwo. Sprawa była poważna, bo istniała realna obawa, że życie i zdrowie przedsiębiorcy oraz jego rodziny jest zagrożone. Intensywna praca operacyjna olsztyńskich funkcjonariuszy doprowadziła do wytypowania potencjalnych sprawców przestępstw. Obaj zostali zatrzymani w środę (26 stycznia) w pobliżu domu pokrzywdzonego, który najprawdopodobniej obserwowali. To 34-letni i 35-letni mieszkańcy Olsztyna. W trakcie przeszukania pojazdu, którym się poruszali, policjanci zabezpieczyli także broń gazową. Mężczyźni trafili do aresztu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego obaj usłyszeli zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego, zniszczenia mienia o znacznej wartości, kierowania gróźb karalnych oraz spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu o znacznej wartości. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia. Okazało się, że 35-latek był karany w przeszłości za granicą za podobne przestępstwa. Decyzją sądu wobec niego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Z kolei wobec 34-latka zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ.
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz