W minioną sobotę oficer dyżurny giżyckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań w Giżycku wnuk napadł na swoją babcię.
Funkcjonariusze ustalili, że 34-latek mieszkał z dziadkami od około 2 lat. Tego dnia mężczyzna został sam z 74-letnią babcią w mieszkaniu. Z zebranych informacji wynika, że około godziny 11.00 wszedł do pokoju kobiety i zaczął ją dusić. Kiedy pokrzywdzonej udało się oswobodzić, mężczyzna ponownie zaatakował. Przyniósł ze swojego pokoju ostrze od noża introligatorskiego i zranił ją w szyję żądając pieniędzy. Kiedy kobieta upadła na podłogę, oprawca zabrał z jej portfela 500 złotych, po czym wybiegł z mieszkania.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Potrzebowali na to niespełna 2 godzin. Po tym czasie 34-latek został namierzony w miejscowości Wronka na terenie gminy Giżycko. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Zebrany materiał w sprawie, zabezpieczone dowody, przesłuchanie pokrzywdzonej jak i samego podejrzanego pozwoliły na przedstawienie 34-latkowi zarzutu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w związku z usiłowaniem ciężkiego uszkodzenia ciała.
Decyzją sądu 34-latek został tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz