Dojazd do Olsztyna przez Kudypy był najwygodniejszym rozwiązaniem dla mieszkańców Naterek i Gronit. Od 6 czerwca, kiedy ruszyły prace przy budowie Węzła Olsztyn Zachód ramach południowej obwodnicy miasta, droga na odcinku około 200 metrów z Kudyp w kierunku Naterek od skrzyżowania z drogą gminną 158019N w kierunku Gronit została zamknięta.
Pojawił się spory problem, bo mieszkańcom Naterek i Gronit wyznaczono objazd przez Gietrzwałd, a to oznacza codzienne nadrabianie w sumie około 30 kilometrów drogi przy dojeździe do stolicy regionu. Mogą też jeździć dziurawą drogą gruntową przez Gronity jednak ta trasa to istna droga przez mękę.
Gmina Gietrzwałd niewiele jest w stanie zrobić, gdyż zamknięta droga powiatowa należy do Powiatu Olsztyńskiego, a zlecającym prace przy budowie obwodnicy są drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Co prawda gmina przed rozpoczęciem prac budowlanych wydała negatywną opinię w kwestii wytyczenia takiego właśnie objazdu jednak głos ten nie został wysłuchany. Drogowcy z GDDKiA tez niewiele są w stanie zrobić, gdyż wykonawca objazd przedstawił zarządcy drogi – służbie powiatowej, a ta rozwiązanie zaakceptowała.
Mieszkańcy Naterek i Gronit spotkali się 17 czerwca, by ustalić wspólne stanowisko z tej sprawie i znaleźć lepsze rozwiązanie dla tej sytuacji, która potrwać ma przecież około roku. Na spotkaniu zabrakło drogowców z powiatu oraz wykonawcy. Kolejne spotkanie, na którym mają pojawić się przedstawiciele Powiatu Olsztyńskiego ma się odbyć 23 czerwca. Wtedy też dowiemy się, czy mieszkańcy zyskają cywilizowany objazd.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz