Przypomnijmy, PZPN nie przyznał licencji Stomilowi Olsztyn na grę w I lidze. Zastrzeżenia Związku budziły zaległości finansowe klubu oraz stan techniczny stadionu miejskiego w Olsztynie.
Stomil złożył jednak odwołanie od tej decyzji i zobowiązał się do wypełnienia obowiązków.
- Wspólnym wysiłkiem udało się odpowiedzieć oraz – jak sądzę – skutecznie zareagować na wszystkie zastrzeżenia Komisji Licencyjnej PZPN i w wymaganym czasie wnieść odwołanie. Uregulowanie spraw podnoszonych w pierwotnej decyzji Komisji powinno jednoznacznie rozwiązać problem udziału Stomilu w rozgrywkach I ligi w przyszłym sezonie. Wydaje się także, iż udało się w końcu ostatecznie rozwiązać problem zaległości finansowych, wynikających z wcześniejszych decyzji i rozliczeń prowadzonych przez stowarzyszenie OKS „Stomil” - informuje prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
W środę dowiemy się, jaką decyzję w tej sprawie podjęła Komisja Licencyjna PZPN.
W odwołaniu klub musiał zgłosić jako swoj stadion - obiekt w Ostródzie. Kibice zarzucają więc miastu stagnację w sprawie przebudowy stadionu miejskiego. Jak zapewnia prezydent Olsztyna – trwały poszukiwania możliwości finansowania. Co udało się wypracować?
- W kwestii stadionu opracowaliśmy i proponujemy Ministrowi Sportu model partnerstwa publiczno-prywatnego, z zaangażowaniem środków rządowych z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w ramach programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Uważamy, że budowa stadionu w Olsztynie ma takie znaczenie, dlatego w tej sprawie zwróciliśmy się do ministerstwa z obszerną argumentacją. Chociaż obecnie Fundusz nie przewiduje wspierania budowy bądź modernizacji stadionów piłkarskich, to jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby – przy dobrej woli resortu – taka możliwość pojawiła się w roku przyszłym. Liczymy, że sukcesy polskiej piłki będą też swoistym dopingiem dla korzystnych decyzji w tej sprawie. Ważne, żebyśmy wspólnie dmuchnęli w ten stadionowy gwizdek – dodaje prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz