Dziś jest: 26.11.2024
Imieniny: Delfiny, Konrada
Data dodania: 2013-05-09 10:33

Iwona Starczewska

Był tak pijany, że nie wiedział gdzie jest jego dziecko

44-letni Zdzisław Ł. sprawujący opiekę nad 9-letnim synem trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna był tak pijany, że nie wiedział, gdzie było jego dziecko. Policjanci wezwani przez kuratorkę sądową zaniepokojoną losem 9-latka prawie godzinę poszukiwali go na osiedlu i pobliskim terenie.

reklama
Do bartoszyckich policjantów zadzwoniła kuratorka sądowa. Kobieta powiedziała, że ma pod nadzorem  44-letniego Zdzisława Ł., który obecnie siedzi pijany przez blokiem. Nie można było z nim nawiązać kontaktu, a ona obawiała się o los jego 9-letniego syna.

Na miejscu policjanci faktycznie mieli problem, aby porozumieć się z mężczyzną. Nie potrafił on odpowiedzieć, gdzie było jego dziecko, jak było ubrane oraz jak wyglądało.

Funkcjonariusze przeszukali osiedle, pobliskie boiska, leżące nieopodal torowisko oraz rozpytali sąsiadów. W pewnym momencie z okna bloku, w którym mieszkał chłopiec wychyliła się sąsiadka i powiedziała, że właśnie przyszedł on do jej wnuczka.

9-latek był brudny i zaniedbany. Gdy chłopiec został przekazany kuzynowi, jego ojciec zaczął się awanturować. Stwierdził, że to on jest ojcem i nie pozwoli, aby ktoś inny opiekował się jego dzieckiem. Badanie wykazało, że 44-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Dla zapewnienia spokoju dziecka i rodziny pijany ojciec został zatrzymany w policyjnym areszcie. Jeżeli mężczyzna usłyszy zarzut narażenia swojego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, to grozi mu kara do 5 lat więzienia. O całej sprawie policjanci powiadomią sąd rodzinny.

Źródło: KWP Olsztyn

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • mazurski 2013-05-09 22:38:42 178.36.*.*
    Bo z trzeźwymi dzieciakami, to tylko urwanie głowy i kłopoty same!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl