Dziś jest: 20.04.2025
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Data dodania: 2007-02-13 11:52

BartekB

Były prezes „Domatora” oskarżony o sutenerstwo

Leszek S., były prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Domator” został aresztowany pod zarzutem czerpania korzyści finansowej z nierządu oraz groźby karalne. Grozi mu do czterech i pół roku więzienia.

reklama
Podejrzenia co do źródeł majątku Andrzeja S. zaczęły się podczas śledztwa dotyczącego niegospodarności byłego prezesa SM „Domator” (sprawa jest w toku). Okazało się, że pod przykrywką mieszczącego się na ul. Lipowej lokalu rekreacyjno-rozrywkowego działała agencja towarzyska. Andrzej S. uczynił z niego główne źródło dochodu- na jego utrzymanie pracowało 10 kobiet. Prokuratura oskarżyła go także o stosowanie gróźb karalnych. Jednemu ze swoich sąsiadów zagroził, że jeśli ten podejmie jakiekolwiek kroki prawne zmierzające do zamknięcia agencji, to zginie. Podczas dokonanego w mieszkaniu podejrzanego aresztowania, policja przeszukała również gościa Andrzeja S.- Jarosława W. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie ponad gram amfetaminy- odpowie za posiadanie narkotyków. Do aresztu trafił również zatrudniony w agencji barman. Ponadto policja zabezpieczyła szereg dokumentów oraz komputery- zarówno z mieszkania, jak i z „lokalu”. Sąd Rejonowy nie podzielał obaw policji przez mataczeniem ze strony Andrzeja S. Odrzucił wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie, pozostawiając podejrzanego jedynie pod nadzorem policji. Adrzejowi S. grozi do czterech i pół roku więzienia.

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • sprawiedliwości ciąg dalszy 2011-12-16 20:14:17 89.228.*.*
    Proces byłej szefowej Domatora Teresy R-M. Prezesie, zwróć tysiące !!! Sąd nie miał wątpliwości co do jej winy. - Pani prezes, będąc we władzach spółdzielni i mając dbać o jej gospodarność, doprowadziła do wyprowadzenia tej kwoty [45 tys. zł] - stwierdziła Agnieszka Żegarska, przewodnicząca składu orzekającego. - W ocenie sądu był to czyn niedopuszczalny. Teresy R.-M. nie było na ogłoszeniu wyroku. Był za to Leszek Stefański, który przed nią kierował Domatorem. Teresa R.-M. stała na czele opozycji, która go odwołała z funkcji. Stefański też miał proces za działanie na szkodę spółdzielni, ale sąd go z tego zarzutu uniewinnił. - Była prezes chodziła praktycznie na wszystkie moje rozprawy. Teraz ja, mając dużo czasu, chodzę na jej - mówił i nie ukrywał zadowolenia z wyroku: - Jeszcze rok temu wydawało się, że Teresa R.-M. jest nie do ruszenia. Ryszard Olejniczak mówi, że wtorkowy wyrok ma duże znaczenie. - Potwierdza, że nasze podejrzenia były słuszne, co daje nadzieję, że także pozostałe zgłoszone przez nas sprawy zostaną rozstrzygnięte po naszej myśli - stwierdził. - To również może być sygnałem w postępowaniu wytoczonym przez prokuraturę. Sąd nie musi rozstrzygać ponownie tych samych zarzutów, wystarczy, że będzie się posiłkował wcześniej wydanymi wyrokami. Obawy te podziela mecenas Jolanta Gajownik, reprezentująca Teresę R.-M. - Ten wyrok nie stawia nas w luksusowej sytuacji w postępowaniu karnym [proces może się zacząć w styczniu 2012 r. - red.] - powiedziała "Gazecie" tuż po zakończeniu wtorkowego posiedzenia. [email protected]
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • sprawiedliwość temidy 2011-06-17 18:29:41 46.186.*.*
    Leszek Stefański i Marek Starzyński w dniu 6 czerwca 2011r prawomocnym wyrokiem zostali UNIEWINNIENI przez Sąd Okręgowy w Olsztynie sygn. akt VII Ka 353/11 od wszelkich zarzutów dotyczących działania na szkodę spółdzielni, Sąd nie dopatrzył się nawet ZNAMION przestępstwa nieumyślnego , a w dniu 27 maja 2011 roku Prokurator Okręgowy w Olsztynie skierował do Sądu Rejonowego w Olsztynie VII Wydział Karny akt oskarżenia sygn. I A 060/40 /11 o popełnienie 15 przestępstw przeciwko ( fałszywej uzdrowicielce) Teresie R-M która ich POMAWIAŁA i pisała na nich kłamliwe donosy. ** 20 marca 2007r cyt. ,,Wszystkich nas osądzi Pan Bóg, a mnie dodatkowo w niedalekiej przyszłości Sąd. Sąd – Temida ukaże całą prawdę, wyda wyrok i wtedy będziecie Państwo mogli obrzucać mnie kamieniami… lub zadumać się nad losem niewinnego, zaszczutego człowieka... ...Nie życzę nikomu znaleźć się w takiej absurdalnej sytuacji jak ja. Wybrany przez równych sobie do pomocy, zrobiłem tak wiele, dla tak wielu, a tak bardzo cierpię z powodu oszczerstw tak niewielu. Głęboko wierzę, że w niedługiej przyszłości wszystkie okoliczności się wyjaśnią a Sąd wyda sprawiedliwy wyrok." Leszek Stefański
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl