To duży sukces olsztyńskiego stowarzyszenia detektorystów, którzy przeszukiwali z wykrywaczem metalu teren lasu w miejscowości Wrzesina koło Olsztyna. To tam natrafili na niezwykłe znalezisko. Okazało się bowiem, że pod ziemią zakopanych było kilkanaście metalowych kan, skrywających rodzinne pamiątki.
Wśród pamiątek znalazły się ubrania, stare bilety kolejowe do Jonkowa, dokumenty, listy do Marty Niedzwietzkiej, czy monety.
Odnaleziony depozyt członkowie stowarzyszenia przekazali do Muzeum Warmii i Mazur, gdzie został częściowo oczyszczony i przebadany.
Depozyt z pamiątkami rodziny nie jest cenny pod względem materialnym, jednak stanowi niezwykle ciekawe znalezisko pod względem historycznym. Wciąż nie wiadomo bowiem, dlaczego ktoś zakopał te przedmioty pod ziemią.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz