Data dodania: 2004-09-26 00:00
Centrum bez Dukatu i aresztu
Operacja na otwartym sercu przebiega bez komplikacji. Jeszcze w tym roku rozpocznie się udrażnianie aort - komunikacyjnych. Ale lekarz z ratusza uznał, że trzeba jeszcze usunąć bolesny wrzód... areszt przy al. Piłsudskiego. I Dom Handlowy Dukat. Bo szpeci.
Mogę oficjalnie powiedzieć, że zrobię wszystko, by z centrum Olsztyna zniknął areszt przy al. Piłsudskiego - zapowiada prezydent miasta Jerzy Małkowski. - Czekam tylko aż naprzeciwko zostanie wybudowane centrum handlowe.
Małkowski ma już nawet pomysł, co mogłby się mieścić w charakterystycznym budynku z czerwonej cegły.
- Na przykład hotel. Przecież w samym centrum wojewódzkiego miasta nie powinien funkcjonować areszt - przekonuje. - Oficjalnych rozmów w tej sprawie jeszcze nie prowadziłem, ale zamierzam zwrócić się do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Prezydent Olsztyna nie potrafi jeszcze powiedzieć, kiedy zacznie starania o likwidację aresztu. Jedno jest pewne: musi się spieszyć, bo zgodnie z zapowiedziami centrum handlowe będzie otwarte już od 19 października przyszłego roku. Potwierdził to wczoraj Andrzej Radecki, prezes firmy, która inwestuje w budowę centrum, i Mariusz Białek, prezes spółki, która jest głównym wykonawcą robót.
- Pierwszą fazę prac zakończymy do końca września, choć zgodnie z harmonogramem mamy na to czas do połowy października - twierdzi Białek. - Druga faza budowy skończy się w kwietniu, a roboty wykończeniowe, czyli trzecia faza, we wrześniu przyszłego roku. Zdajemy sobie sprawę, że ta budowa to w kategoriach medycznych operacja na otwartym sercu. Ma ona konsekwencje dla życia całego miasta.
Pozostając w tej medycznej konwencji: jeszcze w tym roku rozpocznie się udrażnianie aort miejskiego organizmu... Docelowo zostanie poszerzone ulica 22 Stycznia i al. Piłsudskiego.
- Zdaję sobie sprawę, że zima nie jest najlepszym okresem dla robót drogowych, ale nie ma wyjścia - przyznaje prezes Radecki.
Powierzchnia handlowa centrum to 14 tys. m kw. Część zajmie kino z pięcioma salami. Olsztyńscy handlowcy mają zagwarantowane 30 proc. powierzchni handlowej. Zgodnie z wyliczeniami przedstawionymi wczoraj przez Andrzeja Radeckiego, olsztyńskie firmy już podpisały umowy na 27,05 powierzchni. Te dane są jednak trochę mylące dane, bo aż 2 tys. m. kw. powierzchni handlowej zajmie sklep spożywczy prowadzony przez jedną z olsztyńskich spółek.
Radecki przyznaje, że spółka, której szefuje, nadal ma zakusy na kupno Dukatu i... wyburzenie go. Na razie jednak cena, której żąda obecny właściciel obiektu, jest zbyt wysoka.
- Podtrzymuję, że bez wahania zgodzę się na wyburzenie Dukatu - zapewnia prezydent Małkowski. - Uważam, że ten budynek szpeci centrum miasta.
Inwestor z Gdyni jest też zainteresowany wyburzeniem kamienicy przy ul. 22 Stycznia 24. Mieszka w nim 38 osób.
- Nazywamy ten budynek niemieckim, bo prawa do niego mają spadkobiercy właściciela, którzy mieszkają w Niemczech - mówi Radecki. - Jesteśmy gotowi wykupić budynek, ale to tylko jedna sprawa. Musimy się jeszcze dogadać z ludźmi, którzy tam mieszkają. Ale nie jest to temat na najbliższe miesiące.
Adam Pietrzak
Trzy liczby
* przy wykopywania ziemi pod fundamenty centrum handlowego ciężarówki wypełnione ziemią wykonały 10 tys. kursów
* centrum będzie dysponować podziemnym parkingiem na 600 aut
* pracę znajdzie w centrum 500 osób
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz