W piątek (17 maja) olsztyńscy wywiadowcy uzyskali informację o tym, że po drogach stolicy regionu porusza się citroen, prowadzony przez mężczyznę, objętego zakazem kierowania.
Policjanci ustalili też, gdzie pojazd może się poruszać i szybko zatrzymali go do kontroli drogowej. Potwierdzili, że 23-latek prowadził swój samochód mimo aktywnego zakazu kierowania. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Tego samego dnia oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie odebrał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego, który jechał drogą w okolicy Jonkowa.
Mężczyznę zatrzymali inni kierowcy jadący tą samą drogą, unieruchomili jego pojazd i odebrali kluczyki. Świadkowie zareagowali, ponieważ opel jechał „wężykiem”, na przemian zwalniał i przyspieszał.
Skierowani na miejsce mundurowi sprawdzili stan trzeźwości ujętego mężczyzny. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Samochód, którym się poruszał został zabezpieczony na policyjnym parkingu. O przepadku pojazdu orzeknie sąd.
W sobotę (18 maja) policjanci zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę, który poruszał się po olsztyńskich ulicach. 24-latek miał zakaz prowadzenia pojazdów i niemal 2 promile alkoholu w organizmie. Do zatrzymania doszło po tym, jak mężczyzna doprowadził do kolizji z innym pojazdem.
Wszyscy zatrzymani kierowcy odpowiedzą przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, za niestosowanie się do orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów można trafić za kratki na 5 lat.
Pomimo plagi pijanych kierowców, na drogach powiatu olsztyńskiego nie doszło w miniony weekend do żadnego wypadku drogowego. Nikt też poważnie nie ucierpiał.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz