Data dodania: 2005-05-07 00:00
Centrum: piach zamiast chodników, slalom na głównej ulicy
Na głównej ulicy miasta Sajgon. Piesi grzęzną w piachu, kierowcy utykają w korkach. A od poniedziałku będzie dużo gorzej. Mimo to Paweł Jaszczuk, dyrektor zarządu dróg, nie traci dobrego samopoczucia: - Byliśmy przygotowani na to, że w pewnym momencie te prace się skumulują - oznajmia otwarcie.
Choć trwają prace na al. Piłsudskiego na wysokości sądów i na ul. Kościuszki między ul. Mickiewicza a ul. Emilii Plater, to jeszcze został zamknięty wjazd w ul. Kopernika. Wczoraj przez cały dzień żadne auta, poza autobusami komunikacji miejskiej, nie mogły tam skręcać. Także autobusy miały kłopoty, by wjechać w ul. Kopernika - kierowcy musieli czekać, aż drogowcy zdejmą barierki blokujące wyjazd lub koparka przejedzie w inne miejsce.
- To jakaś bzdura. Chciałem dojechać do Urzędu Wojewódzkiego i musiałem nadrobić dobre kilkaset metrów - denerwował się kierowca fiata seicento.
Także taksówkarze przeklinają organizację ruchu. - Po centrum jeździ się fatalnie, najgorsze jest to, że nie ma możliwości objechania remontowanych ulic - złościł się Janusz Rybicki, niezrzeszony.
Spytaliśmy Pawła Jaszczuka, dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg, Mostów i Zieleni, czy można było lepiej zaplanować harmonogram prac? - Uważam, że tempo prac jest imponujące. Robotnicy pracują na dwie zmiany także w dni wolne od pracy - odparł tylko. - Poza tym pamiętajmy, że ta budowa jest dla wszystkich mieszkańców miasta. A inwestor wydaje w naszym mieście potężne pieniądze.
Kłopoty na Piłsudskiego będą jeszcze gorsze. W poniedziałek robotnicy wchodzą na al. Piłsudskiego na wysokości przystanków MPK (po stronie Dukatu). - Dlatego przystanki zostaną przeniesione za skrzyżowanie z ul. Emilii Plater - informuje Krzysztof Zienkiewicz, rzecznik olsztyńskiego przewoźnika.
Zienkiewicz nie ukrywa, że zatrzymujące się autobusy będą utrudniały przejazd innym samochodom i po prostu blokowały jeden pas. Tak będzie do połowy maja.
A jeszcze trudniej będzie w połowie czerwca. Wtedy na głównej ulicy miasta ma być wylewany asfalt. W jeden weekend - zamknięty będzie jeden pas ruchu, w następny weekend - drugi.
Dla "Gazety" mówi
Kierowca autobusu "13":
Jeszcze do czwartku starałem się tak zatrzymywać na al. Piłsudskiego przy budowie, by ludzie nie wysiadali prosto w piach. Dziś już nie ma sensu. Bo nie wiadomo, gdzie kończy się piach, a zaczyna chodnik.
Co dziś planują drogowcy?
Wjazd w ul. Kopernika ma być dostępny. Prace będą prowadzone na nowo zbudowanym prawoskręcie z al. Piłsudskiego w Emilii Plater i na niewielkim fragmencie skrzyżowania z ul. Kopernika.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz