Wczoraj przed godziną 21.00 policjanci z Elbląga interweniowali wobec 23-latka, który przy al. Grunwaldzkiej wskoczył na dach autobusu komunikacji miejskiej linii nr 7. U oficera dyżurnego rozdzwoniły się telefony. Zaniepokojeni kierowcy relacjonowali szaleńczy wyczyn młodego elblążanina.
Po kilku minutach autobus zatrzymał się na przystanku przy Al. Tysiąclecia i 23-latek zeskoczył z dachu pojazdu. Został zatrzymany ulicę dalej.
Za stworzenie zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu został ukarany 500-złotowym mandatem. Powiedział policjantom, że chciał zaistnieć w Sieci. Jego karkołomny wyczyn zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz