Funkcjonariusze patrolujący okolice olsztyńskiej starówki otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który siedzi na Moście św. Jana nad rzeką Łyną i najprawdopodobniej chce targnąć się na własne życie.
Mundurowi pobiegli w kierunku mostu, informując oficera dyżurnego o podjęciu interwencji. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, zauważyli mężczyznę siedzącego na krawędzi mostu, a obok niego kobietę, która próbowała zająć go rozmową. Policjanci nie zastanawiali się ani chwili i wykorzystując chwilową nieuwagę mężczyzny złapali go ściągając z mostu.
Natychmiastowa reakcja policjantów pozwoliła uniknąć tragedii. Po tym zajściu policjanci natychmiast powiadomili służby ratunkowe, które po krótkiej chwili pojawiły się na miejscu zdarzenia. Jako, że mężczyzna zachowywał się nerwowo wymagana była dalsza obecność policjantów przy transporcie mężczyzny do szpitala.
Ważną rolę podczas tej interwencji odegrała także kobieta, która w czasie, gdy policjanci zmierzali na miejsce, rozmawiała z mężczyzną, chcąc odwieść go od jego decyzji. Stworzyła w ten sposób odpowiednie warunki do podjęcia szybkiej interwencji przez policjantów. Całe zajście zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz