Data dodania: 2007-10-20 20:04
Cisza wyborcza
Cisza wyborcza oznacza, że w mediach nie mogą ukazywać się sondaże wyborcze, które prezentują preferencje wyborców oraz reklamówki i spoty wyborcze kandydatów do parlamentu. Nie można również agitować w żaden sposób na ich rzecz.
Kto złamie ciszę wyborczą może liczyć się z konsekwencjami - podkreślił Walery Piskunowicz, dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Za agitację na rzecz kandydatów grozi grzywna, natomiast wysokie kary czekają na osoby bądź media, które opublikują sondaże wyborcze. Wtedy grzywna wynieść może od pół do miliona złotych. Walery Piskunowicz podkreślił, że jeśli zauważymy, że ktoś agituje na rzecz kandydatów do Sejmu i Senatu należy niezwłocznie zgłosić to na policję.
Na antenie Polskiego Radia Olsztyn przez 2 dni będziemy informować o wszystkich sprawach związanych z niedzielnym głosowaniem, w tym jak skreślać, by nasz głos był ważny.
Według danych PKW uprawnionych do głosowania jest ponad 30 mln osób. Za granicą będą mogły głosować 2 mln Polaków, ale chęć wzięcia udziału w wyborach zadeklarowało 185 tysięcy. Najwięcej Polaków zagłosuje w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Irlandii, a najmniej w Turkmenistanie - 9 osób. Wyborom będą się przyglądali obserwatorzy OBWE, którzy mają prawo przebywać w lokalach wyborczych i uczestniczyć w liczeniu głosów.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz