Co słychać w Stomilu Olsztyn?

Tego dnia swój kontrakt z I-ligowcem przedłużył również Japończyk Yasuhiro Katō, który będzie reprezentował biało-niebieskie barwy do 2015 roku. "Jestem bardzo szczęśliwy, że przedłużyłem kontrakt z klubem. Chciałbym awansować ze Stomilem do Ekstraklasy. Bardzo podoba mi się Olsztyn i muszę przyznać, że zżyłem się z tym miastem. Mam tu wielu przyjaciół, a atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Na obóz jadę ze spokojną głową, aby jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej. Po powrocie będę uczęszczał na lekcje języka polskiego, to dla mnie bardzo ważne" - powiedział Katō dla oficjalnej strony olsztyńskiego ligowca.

Do Jarocina (woj. wielkopolskie) trener Adam Łopatko zabrał 27 zawodników.

Bramkarze: Michał Leszczyński, Dawid Mieczkowski, Michał Przyborowski, Piotr Skiba

Obrońcy: Janusz Bucholc, Arkadiusz Czarnecki, Arkadiusz Koprucki, Dawid Kucharski, Rafał Remisz, Marcin Warcholak

Pomocnicy: Piotr Darmochwał, Paweł Głowacki, Piotr Głowacki, Patryk Gondek, Łukasz Jegliński, Yasuhiro Kato, Adrian Korzeniewski, Patryk Kun, Grzegorz Lech, Piotr Łysiak, Arkadiusz Mroczkowski, Dawid Szymonowicz, Michał Trzeciakiewicz

Napastnicy: Tomasz Bzdęga, Paweł Łukasik, Rafał Śledź (zespół juniorów), Karol Żwir

Z powodu kontuzji na obóz nie pojechał Wojciech Dziemidowicz.

Olsztynianie podczas obozu w Jarocinie mają zaplanowane rozegranie czterech spotkań kontrolnych. W sobotę odbyło się pierwsze z nich. Stomil podejmował II-ligowego Chrobrego Głogów. Na zmarzniętej murawie padł wynik remisowy 2:2 (0:1).

To piłkarze z Olsztyna pierwsi zdobyli bramkę. Znakomite podanie od Łukasza Jeglińskiego otrzymał Yasuhiro Katō, dzięki czemu znalazł się sam na sam z bramkarzem Chrobrego i pewnie ulokował piłkę w siatce. Podczas pierwszej części gry oba zespoły miały jeszcze okazje do zdobycia bramek, jednakże na ślizgim placy gry trudno było o dokładność.

Druga część gry przyniosła bardziej otwartą grę, a co za tym idzie - bramki. Najpierw w 65 minucie II-ligowcy z Głogowa  - za sprawą Michała Ilków-Gołąba - wyrównali wynik meczu, aby na sześć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry wyjść na prowadzenie za sprawą Mateusza Hałambieca, który dość niespodziewanie oddał precyzyjny strzał z 30 metrów, czym zaskoczył w bramce Dawida Mieczkowskiego. Dwie minuty później olsztynianie jednak zdołali wyrównać za sprawą strzału z rzutu karnego Grzegorza Lecha.

Stomil wystąpił w składzie:

Pierwsza część gry: Mieczkowski - Bucholc, Czarnecki, Remisz, Piotr Głowacki, Patryk Gondek, Jegliński, Katō, un, Trzeciakiewicz, Żwir

Druga część gry: Mieczkowski - Koprucki, Kucharski, Warcholak, Korzeniewski, Darmochwał, Paweł Głowacki, Lech, Łysiak, Bzdęga, Łukasik

Kolejne spotkania sparingowe olsztynianie rozegrają w najbliższą środę (dwa, pierwszy mecz z Ostrovią Ostrów Wielkopolski o godz. 11:00, następnie tego samego dnia o godz. 13:30 z Jarotą Jarocin) oraz na dzień przed wyjazdem, w sobotę (1.02.) z Calisią Kalisz o godz. 11:00.