Przez kilka minionych dni radowaliśmy się w Olsztynie przepiękną atmosferą świąt, a wszystko za sprawą magicznego jarmarku. Radości i ciepła w naszym mieście mogliśmy zaznać jednak przez chwilę i wszystko wróciło do normy... - stwierdza nasz internauta.
Dziś przechadzając się w centrum z ciekawości poszedłem zobaczyć „Mikołaje”, które są ustawione przed olsztyńskim ratuszem. Popatrzyłem na ten wymysł i w głowie zrodziło mi się pytanie do Pana Prezydenta. Czy Pan Panie Prezydencie nie widział nigdy św. Mikołaja? Każdy ma w głowie obraz radosnych świąt z radosnym Mikołajem z workiem prezentów, a w Olsztynie zaserwował nam Pan smutne figurki w czapkach przypominające raczej gremliny tudzież jakieś elfy, trzymające gałęzie w worku…
Oszczędność, oszczędnością, ale wykonanie estetycznych „atrap” prezentów z kartonu lub cokolwiek innego wyglądałoby o wiele lepiej. Mając okazję, zapytałem jedną mieszkankę naszego miasta, która właśnie wraz ze mną „podziwiała” świąteczne figurki. Co Pani o tym sądzi? – Jak mam być szczera, to zbyt dobrze nie wyglądają. Atmosfery świątecznej to przed ratuszem raczej nie ma. Mikołaj zawsze był radosny, a te „stworki’ raczej straszą – mówi z uśmiechem na twarzy Pani Maja.
Chciałbym poznać Waszą opinię drodzy czytelnicy… Do tekstu dołączam również zdjęcia...
Komentarze (13)
Dodaj swój komentarz