Kwestia znaczenia militarnego przekopu Mierzei Wiślanej dla bezpieczeństwa państwa była poruszona podczas czerwcowej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego.
Zaprezentowano na niej ekspertyzę opracowaną przez zespół ekspertów Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego.
Radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli pod głosowanie projekt apelu, który dotyczył przekopu mierzei.
Realizacja tej inwestycji zapewnia Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego do Bałtyku, co jest istotne z punktu widzenia militarnego, zwłaszcza w kontekście działań polityki Federacji Rosyjskiej. Budowa nowej drogi wodnej przyczyniła się też istotnie dla rozwoju gospodarczego Pomorza. Prowadzona inwestycja zapewnia dziś miejsca pracy w wielu pomorskich firmach uczestniczących w projekcie. Jej planowane dokończenie przyczyni się zaś do rozwoju wielu obecnych na Pomorzu branż - od transportowej po turystyczną. Wobec powyższego sejmik województwa pomorskiego wyraża stanowisko, że przekop Mierzei Wiślanej powinien być realizowany bez względu na bieżące uwarunkowania partyjne, a sens ważnej dla naszego regionu i naszej ojczyzny inwestycji nie może być podważany na potrzeby rozgrywek politycznych
– z takim apelem wystąpili samorządowcy z PiS.
Ten projekt został zaopiniowany przez Komisję Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, która opierając się na analizach i opiniach ekspertów zaproponowała wprowadzenie zmian do projektu apelu.
– Chcąc poważnie podejść do treści apelu zwróciliśmy się do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z prośbą o wskazanie analiz, lub innych dokumentów potwierdzających militarne i gospodarcze znaczenie przekopu. Ministerstwo odesłało nam jedynie dwa linki do strony internetowej Urzędu Morskiego w Gdyni. Zwróciliśmy się również o przygotowanie analizy w zakresie obronności do Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego. Materiał ten otrzymaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia – powiedział przewodniczący sejmiku Jan Kleinszmidt.
Co znajduje się w dokumencie? Mowa jest o tym, że przekop Mierzei Wiślanej nie ma żadnego znaczenia militarnego w kontekście bezpieczeństwa Polski.
(…) żadne jednostki pływające Marynarki Wojennej, które mogą posiadać realne zdolności operacyjne, nie mogą bazować w porcie Elbląg. Nie mogą tym samym dostarczyć dodatkowych zdolności operacyjnych z tytułu ich bazowania w nowym porcie Elbląg. Gdyby nawet w przypadku mobilizacyjnych wysiłków państwa i gotowości do znacznego pogłębienia toru wodnego, okazało się, że nawet okręt klasy Fregata Rakietowa może wejść do „portu wojennego Elbląg", to w przypadku wybuchu konfliktu na Wschodniej Flance NATO, ta sama Fregata Rakietowa już pozostanie na trwale pomnikiem zatopionym w „porcie wojennym Elbląg", bądź też polegnie na dnie z honorem na współrzędnych geograficznych śluzy umiejscowionej na kanale przebiegającym przez Mierzeję Wiślaną. Miejscem, z którego może nadejść to zagrożenie (uderzenie, najprawdopodobniej rakietowe) będzie najbardziej zmilitaryzowany i najbardziej nasycony ilością uzbrojenia na jeden metr kwadratowy ziemi dystrykt, zwany Kaliningradzkim. Podsumowując ustalenia powyższej ekspertyzy, należy uznać, że uzasadnienie projektu przekopu Mierzei Wiślanej względami militarnymi jest nie do obronienia".
– możemy przeczytać w raporcie.
Ostatecznie projekt apelu złożony przez radnych PiS został przez nich wycofany.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz