Demoludy to festiwal teatralny, którego celem jest zapoznanie się z kulturą Europy Wschodniej. Po zmianach ustrojowych, teatr krajów wschodnich zaczął wzorować się na zachodzie. Zabrakło wzajemnego kontaktu samodzielnych już państw, a co za tym idzie wymiany elementów kultury. Demoludy mają scalić i przypomnieć sztukę z Bośni, Chorwacji, Serbii oraz Słowenii. Przedstawiane będą również spektakle polskie, oparte na tekstach powstałych w krajach wschodnich po 1989 roku. Huczne otwarcie festiwalu, ściągnęło na dziedziniec teatru rzesze ludzi. Na zebranych czekało wiele niespodzianek. Zorganizowano mistrzostwa gry w batole. To prawdziwa atrakcja ludów znad Adriatyku. Chętnych do rzucania kolorowymi kulami nie brakowało. Zasada jest prosta: traf w złotą kulkę swoją kulką i nie daj się kulkom przeciwników. Dla wielbicieli zakupów, pchli targ. Można było nabyć teatralne rekwizyty i znaleźć dla nich nowe przeznaczenie. Koszyk mleka, sztuczny arbuz czy piękny obraz. To tylko część gadżetów zebranych na dziedzińcu. Długa kolejka ustawiała się do degustacji Cievapy i Burku. Potrawy to duma krajów bałkańskich. Gotowali prawdziwi mistrzowie kuchni, Roman Rogala i Sasza Knežević . Koncert zespołu Kuśka Brothers i Aron Blum Balkan Stetl Orkestar hucznie podsumował otwarcie III Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego w Olsztynie. Od dziś do soboty, w Teatrze Jaracza, grane będą sztuki „Fragile”, „O szczerości albo odpowiedzialności kapitału”, „Kobieta-bomba”, „Wymieranie”, „Skórka pomarańczowa”, „Żaba”, „Hadersfild”, „Barbelo, o psach i dzieciach”. Dokładny program festiwalu na oficjalnej stronie Demoludów.