Data dodania: 2007-05-22 22:24
Droga za miliony zagrożona
Firma z Mazowsza, która remontuje drogę wojewódzką z Kętrzyna do Bartoszyc, chce więcej pieniędzy za pracę albo zgodę drogowców na budowę w innej, tańszej technologii. Czy dojdzie do zerwania kontraktu?
To największa inwestycja unijna, którą prowadzi Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie. Remont czterdziestokilometrowego odcinka Kętrzyn - Bartoszyce ma kosztować 70 mln zł - 18 mln zł wykłada Urząd Marszałkowski, a resztę Unia. Zgodnie z umową droga musi być oddana do 30 czerwca 2008 roku.
W poniedziałek przedstawiciele firmy spotkali się z szefostwem Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Po spotkaniu dyrektor Zarządu Dróg poinformował Zarząd Województwa, że firma chce zmienić technologię na tańszą albo więcej pieniędzy za pracę. Jest gotowa zerwać kontrakt - mówi wicemarszałek województwa Piotr Żuchowski.
Według naszych informacji, firma z Mazowsza twierdzi, że koszty robót wzrosły nawet o 30 proc., poza tym na rynku brakuje niektórych materiałów budowlanych, rośnie też cena robocizny. - Powiedzieli, że są gotowi zapłacić kary umowne, jeśli się nie zgodzimy na ich propozycję - opowiada Stanisław Szumkowski, kierownik rejonu Dróg Wojewódzkich w Kętrzynie.
Żuchowski: - Nie możemy zmienić technologii, bo to oznaczałoby zmianę specyfikacji przetargowej, co jest niezgodne z ustawą o zamówieniach publicznych. Nie możemy też dać więcej pieniędzy na budowę tej drogi, bo i tak ponosimy już duże koszty.
Co urzędnicy zaproponują firmie? Żuchowski tego nie ujawnia, mówi tylko, że w środę do Warszawy na negocjację z firmą jedzie Adam Żyliński, wicemarszałek województwa. Wczoraj był w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego i nie mógł z nami rozmawiać.
Za zerwanie kontraktu firma zapłaciłaby 5 proc. wartości kontraktu czyli 3,5 mln zł. Ale jest niebezpieczeństwo - umowa z Unią mówi, że droga musi być wyremontowana do końca czerwca 2008 roku. Niedotrzymanie tego terminu może zablokować Zarządowi Dróg Wojewódzkich możliwość występowania o pieniądze unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego. A właśnie za 570 mln zł z tego programu marszałek chce w latach 2007-2013 wyremontować 267 km dróg wojewódzkich.
Wicemarszałek Żuchowski nawet nie dopuszcza możliwości, że droga Kętrzyn - Bartoszyce nie powstanie w terminie.
Mirosław Nicewicz, dyrektor olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych Autostrad, największego inwestora drogowego w regionie, mówi: - Pod koniec ubiegłego roku mieliśmy tylko problemy z kupieniem materiałow budowalnych, bo nie było ich na rynku. Przez to część prac została przesunięta. Ale nikt nie żądał od nas większych pieniędzy ani zmiany technologii. Na to byśmy się nie zgodzili.
Z dyrektorem firmy, która remontuje drogę z Kętrzyna do Bartoszyc, nie udało nam się porozmawiać. W siedzibie firmy usłyszeliśmy, że można będzie się z nim skontaktować w piątek.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz