Morąscy policjanci zostali powiadomieni przez właściciela jednego ze sklepów na terenie gminy o tym, że jego pracownice wielokrotnie go okradały. Sprawa wyszła na jaw po przeprowadzonej przez niego inwentaryzacji sklepu, która wykazała duże braki w towarze. Straty wynosiły kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policjanci ustalili, że pracownice od 2 lat zaopatrywały się na terenie sklepu w artykuły spożywcze i chemiczne, nie płacąc za nabyty towar. Z materiałów postępowania wynika, że wszystko działo się pod nieobecność właściciela sklepu. Funkcjonariusze wyjaśniają czy 26 i 30-latka działały razem na niekorzyść swojego szefa.
Jeżeli kobiety usłyszą zarzuty, może grozić im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz