Policjanci z olsztyńskiej drogówki wyjaśniają okoliczności dwóch wypadków drogowych. Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę około godziny 19:30 w miejscowości Zaskwierki. Jak ustalili policjanci, kierujący peugeotem na prostym odcinku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. Kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia. Na miejscu pojawił się technik policyjny, który zabezpieczył ślady krwi pozostawione w aucie, wykonał dokumentację fotograficzną. Peugeot został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Po jakimś czasie funkcjonariusze ustalili, że w jednym z olsztyńskich szpitali pojawił się mężczyzna, który miał urazy mogące być następstwem wypadku drogowego. Lekarz stwierdził u pacjenta złamanie lewego podudzia oraz rany cięte głowy. Od mężczyzny policjanci pobrali krew oraz poddali go badaniu alkomatem. Urządzenie wskazało około 1 promila alkoholu w organizmie. Teraz badania wskażą, czy 23-latek był sprawcą wypadku.
Do drugiego zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 4:00 na ulicy Dworcowej w Olsztynie. Jak ustalili policjanci, kierowca audi nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego najechał na dwa drzewa ostatecznie zatrzymując się na latarni. Jak się okazało, kierujący i dwie pasażerki znajdowali się pod wpływem alkoholu. 22-letni Damian S. miał ponad 1 promil w organizmie, jedna z pasażerek około 0,12 promila, a kolejna pasażerka nieletnia - ponad dwa promile. W wyniku tego zdarzenia kierujący ze złamaną ręką i obojczykiem trafił do szpitala. Pasażerki mają ogólne potłuczenia i urazy kończyn.
W tym przypadku również osobowe audi zostało odholowany na parking policyjny. Kodeks karny za spowodowanie wypadku drogowego przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 3. Jednak kiedy w grę wchodzi alkohol i jeszcze wynikiem wypadku są ciężkie obrażenia ciała, wówczas kara wzrasta do lat 8.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz