W połowie zeszłego roku do policjantów zaczęły zgłaszać się osoby, które skorzystały z ofert zakupu przedmiotów za pośrednictwem internetowych serwisów aukcyjnych i nie otrzymały opłaconych z góry przedmiotów. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Większość z tych zdarzeń zdawało się nie być ze sobą związane. Dotyczyły ofert sprzedaży przedmiotów wykorzystywanych w różnych dziedzinach życia – instrumenty muzyczne, imadła ślusarskie, głośniki bezprzewodowe, elektronarzędzia, akcesoria do gier komputerowych czy kowadła. Uwagę śledczych zwróciło jednak to, że ogłoszeniodawcy oferowali swoje rzeczy w podejrzanie atrakcyjnych cenach, a wszystkie nieuczciwe transakcje zostały zrealizowane w ciągu zaledwie 4 dni.
Z okoliczności, które wynikały z materiałów sprawy można było wnioskować, że sprawcom oszustw zależało na szybkim zdobyciu pieniędzy. Śledczy mieli podstawy by sądzić, że oszuści fotografowali i oferowali na sprzedaż takie przedmioty, które akurat mieli w swoim zasięgu. Atrakcyjne ceny miały zachęcić klientów do tego, aby nie zwlekali z decyzją o skorzystaniu z oferty i zrealizowaniu płatności.
Funkcjonariusze zebrali obszerny materiał dowodowy i ustalili tożsamość dwóch mieszkańców Olsztyna odpowiedzialnych za serię 17 oszustw i wyłudzenia w sumie ponad 3,5 tys. zł. Przed sądem odpowiedzą działający w porozumieniu 37- i 39-latek. Młodszy z nich odsiadywał w przeszłości wyroki więzienia za podobne przestępstwa, będzie zatem odpowiadał jako recydywista.
Za popełnienie oszustwa kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności, w przypadku recydywy sąd może wymierzyć karę do 12 lat więzienia.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz