Data dodania: 2009-03-09 07:50
Dyscyplinarka dla Ryszarda Góreckiego?
Byłemu rektorowi UWM, a obecnemu dziekanowi Wydziału Biologii grozi postępowanie dyscyplinarne, a być może i karne. Rzeczpospolita pisze o tym, że Ryszard Górecki nielegalnie dofinansował studia podyplomowe księży.
Były rektor nielegalnie dofinansował kwotą ponad stu tysięcy złotych studia podyplomowe dla księży: pedagogika religii i etyki na Wydziale Nauk Społecznych. Kierunek powstawał w czasie kampanii wyborczej Góreckiego, kiedy starał się on po raz drugi o wejście do senatu. Miesiąc przed wyborami, czyli we wrześniu 2007 roku, do parafii w Olsztynie i okolicach trafił list od księdza profesora Edwarda Wiszowatego, prodziekana Wydziału Teologi UWM, w którym zachwalał on "walory osobowe i merytoryczne kompetencje" senatora Góreckiego. Do listu dołączone były plakaty i ulotki wyborcze. Górecki wygrał wtedy wybory największą liczbą głosów w historii wyborów do parlamentu na Warmii i Mazurach.
Na nowym kierunku księża mieli płacić 1200 złotych czesnego za semestr, płacili 300 złotych. Były rektor podpisał także dyplomy księżom, kiedy kończyła mu się kadencja, a na 3 miesiące przed obroną ich prac. Podpisałem, ale prawa nie złamałem - mówi profesor Ryszard Górecki powołując się na statut uniwersytetu i ustawę o szkolnictwie wyższym.
Innego zdania jest obecny rektor UWM profesor Józef Górniewicz, który mówi, że regulamin studiów podyplomowych precyzuje, że muszą się one "samofinansować". Ryszardowi Góreckiemu grożą poważne konsekwencje, być może nawet karne - podkreśla rektor Górniewicz, który wyjaśnienie sprawy zlecił audytorowi wewnętrznemu i czeka teraz na raport w tej sprawie.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz