– W środę w ponad 50 miastach w kraju rolnicy wyjadą na drogi. Będzie to różna forma protestów – albo blokady dróg, albo przejazdy traktorami. Rolnicy są zmuszeni wyjechać na drogi, bo polski rząd nie radzi sobie z obecną sytuacją – powiedział w Lublinie Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.
Rolnicy zapowiadali protest także w Olsztynie. Jednak, jak się dowiedzieliśmy, został on odwołany. Dlaczego? Chodziło o to, że chcieli wjechać ciągnikami do centrum, gdzie obowiązuje zakaz.
– Będziemy reagować na wszelkie przejawy łamania przepisów prawa, w tym łamania ruchu drogowego. Jeżeli jest zakaz wjazdu ciągników rolniczych do centrum miasta, to jest to wykroczenie. Do przepisów należy się stosować – powiedziała w rozmowie z nami Anna Balińska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Nie oznacza to, że w Olsztynie przedstawicieli Agrounii nie będzie.
– Przed południem w środę na ręce wojewody złożymy pismo. Jeżeli rząd nie będzie chciał z nami rozmawiać, za dwa tygodnie wrócimy do tematu protestu – przyznał Mateusz Kępka, działacz Agrounii.
Protest odbędzie się za to w powiecie iławskim. Z Lubawy do Iławy przejedzie kolumna ciągników, co może powodować utrudnienia w ruchu drogowym.
Komentarze (23)
Dodaj swój komentarz