Wczoraj po godzinie 20.00 oficer dyżurny ostródzkiej komendy został poinformowany, że na ulicy Gizewiusza w Ostródzie dzieci odnalazły przedmiot przypominający pocisk. Na miejsce zostali wysłani policjanci z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, którzy potwierdzili przypuszczenia zgłaszającej kobiety. Okazało się, że znalezisko to pocisk artyleryjski, odłamkowy z czasów II Wojny Światowej. W związku z tym, że niewybuch znajdował się w odległości około 10 metrów od budynków mieszkalnych ewakuowano 90 mieszkańców pobliskich lokali. Teren wokół znaleziska do czasu przyjazdu saperów został zabezpieczony przez policjantów.

Również wczoraj około godz. 15.00 zgłoszenie o odnalezieniu pocisku przyjął oficer dyżurny węgorzewskiej komendy. Na miejsce pojechał patrol wraz z pirotechnikiem, który potwierdził znalezisko. Policjanci ustalili, że mieszkaniec gminy Węgorzewo, podczas prowadzonych prac ziemnych natknął się na niewybuch o długości ok. 45 cm pochodzący najprawdopodobniej z czasów II Wojny Światowej. Funkcjonariusze zabezpieczali miejsce znaleziska do czasu przyjazdu saperów.

Materiały wybuchowe stosowane w technice wojskowej w praktyce są całkowicie odporne na działanie warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowują swe właściwości wybuchowe. Kategorycznie nie wolno znalezionych niewybuchów dotykać, podnosić, odkopywać, przenosić. W przypadku znalezienia jakichkolwiek przedmiotów przypominających niewybuchy trzeba zachować szczególne środki ostrożności. Miejsce takiego znaleziska należy w sposób wyraźny oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie poinformować o niewybuchu Policję bądź inne służby.