Jak ustalili policjanci, dziewczynki i chłopcy wyważyli drzwi, weszli do pomieszczenia, a następnie raczyli się tam groszkami, lodami, napojami.
Z kasy dzieci zabrały także 600 złotych. Pieniądze pochodzące z włamania sprawcy mający od 9 do 13 lat wydali na papierosy i hamburgery. Resztą się podzielili.
Okazało się także, że oprócz włamania, w lodziarni doszło do oszustwa. W czasie, kiedy mali włamywacze byli w lodziarni, przyszedł tam mężczyzna, który chciał kupić loda. Klient został obsłużony. Jedna z dziewczynek za 4 złote sprzedała mu loda, który wart był tylko 2.
Właściciel lodziarni wycenił straty na tysiąc złotych. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i rolę w nim każdego z siedmiorga dzieci.
Teraz amatorzy słodkości będą się musieli tłumaczyć przed sędzią rodzinnym.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz