W olsztyńskiej Straży Miejskiej służy 68 funkcjonariuszy. Pracują od 6.00 do 22.00. W nocy obserwują miasto przez system monitoringu. Służbę pełni też jedna załoga interwencyjna. Strażnicy o swojej pracy mówią, że jest ciężka i stresująca, a największą bolączką jest brak zaufania ze strony społeczeństwa. Jak się okazuje, w tym roku mieszkańcy Olsztyna pięciokrotnie składali skargę na opieszałość i zły sposób działania strażników. W jednym przypadku skargę uznano za zasadną, a winny funkcjonariusz został ukarany. Z okazji dzisiejszego święta strażnicy, oprócz awansów, otrzymali nagrody rzeczowe i pieniężne. Kopertę od prezydenta miasta otrzymał także komendant olsztyńskiej Straży Miejskiej. Ile wyniosła nagroda, tego nie chciał zdradzić ani komendant, ani prezydent. Ten ostatni dodał, że była to skromna kwota.