W 1917 roku Rosja stała się republiką. Rząd był jednak na tyle słaby, że komuniści pod przewodnictwem Władimira Lenina szybko przejęli władzę. Zaraz po uspokojeniu sytuacji w kraju, zaczęli patrzeć na zachód. Na drodze do wprowadzenia komunizmu w Europie stała jedna przeszkoda - odradzająca się Polska.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku Polska nie była silnym krajem. Dla dowództwa sowietów wydawała się tylko progiem zwalniającym, "przystawką" przed głównym daniem, jakim miały być siły Europy Zachodniej. Bolszewicy nie przewidzieli, że do walki, prócz żołnierzy, staną także regularni mieszkańcy.
W Bitwę Warszawską zaangażowanych było ok. 113-123 tys. Polaków. W kluczowych momentach sierpnia 1920 pełna liczebność wojska przekraczała nawet 900 tys. żołnierzy. Mimo takiej liczebności sytuacja Polski nie wyglądała dobrze. Sowiecki atak z początku 1920 roku zmusił wojsko do wycofania się z zajętych w czasie ofensywy kijowskiej.w czasie której ramię w ramie z Polakami walczyli Ukraińcy pod dowództwem Symona Petlury.
Wielu uważało, że sprawa jest już przegrana, że do wygranej z bolszewikami potrzebny byłby cud. I właśnie to - w pewnym sensie - stało się w trwającej od 13 do 25 sierpnia 1920 Bitwie Warszawskiej, zwanej także "Cudem nad Wisłą". Bardzo dużą zasługę w przezwyciężeniu sił radzieckich miało złamanie szyfrów Armii Czerwonej, zdobycie sztabu sowietów w Ciechanowie oraz... niekompetencja Rosjan.
Plany polskiego wojska bolszewicy znali już 13 sierpnia. Uważali jednak, że mapa, którą znaleźli, jest mistyfikacją, która ma za zadanie zmusić ich do powstrzymania natarcia na Warszawę. Duży wkład w polskie zwycięstwo miały także Węgry, które wspierały swoich "bratanków" dostawą amunicji.
W trakcie operacji zginęło 4,5 tys. Polaków, 22 tys. zostało rannych, a 10 tys. zaginionych. Nie są znane szkody wyrządzone sowietom. Przyjmuje się, że poległo ich 25 tys., 60 tys. trafiło do polskiej niewoli, a 45 tys. zostało internowanych przez Niemców.
Dzień Wojska Polskiego zaczęto obchodzić 15 sierpnia już kilka lat po wojnie. Działo się to także w polskich armiach w trakcie II Wojny Światowej - zarówno u żołnierzy pod wodzą gen. Andersa, jak i w Ludowym Wojsku Polskim. Data ta została jednak zaniechana w początkach PRL, kiedy ZSRR było "bratnim" Polsce narodem. Jako święto powróciło dopiero w 1992 roku. Od tamtego czasu w każdą rocznicę "Cudu nad Wisłą" w Warszawie odbywa się wojskowa defilada.
Komentarze (30)
Dodaj swój komentarz