Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2012-11-28 09:52

Redakcja

''Elki'' w godzinach szczytu. Denerwują się kierowcy, ale i kursanci

Temat zasadności prowadzenia nauki jazdy w godzinach szczytu powraca jak bumerang. Niemal codziennie zmotoryzowani są świadkami tego, jak kursanci gwałtownie hamują, wjeżdżają niepewnie na skrzyżowanie - stwarzając zagrożenie dla innych kierowców. Poruszanie się po mieście w godzinach szczytu jest dla tych niewprawionych kierowców prawdziwym koszmarem.

reklama

Czy nauka jazdy po mieście powinna odbywać się także w godzinach szczytu? To pytanie od dawna pozostaje bez jasnej odpowiedzi. Jedni twierdzą, że powinno się tego zakazać, inni – bardziej wyrozumiali, twierdzą, że ci młodzi kierowcy muszą się uczyć jeździć również w stresujących warunkach, przy wzmożonym ruchu.

W każdym większym mieście, ''Elki'' w godzinach szczytu są ogromnym problemem. Nie chodzi już tylko o dodatkowe spowalnianie ruchu, co doprowadza doświadczonych kierowców do furii, ale również o zagrożenia, które niesie ze sobą kursant nie panujący jeszcze nad kierownicą w czasie wzmożonego ruchu.

W Olsztynie niemal regularnie dochodzi do stłuczek i wypadków z udziałem aut należących do szkół nauki jazdy. Wczoraj przy Placu Inwalidów Wojennych o mały włos nie doszło do poważnej kolizji, gdy kursant gwałtownie zahamował, a za nim kilka kolejnych aut – blokując skrzyżowanie. Na szczęście kolizji udało się uniknąć, ale ta sytuacja obrazuje, jak niebezpieczne jest to zjawisko.

Jak przyznają sami instruktorzy szkół nauki jazdy – sami chętnie tak rozpisują godziny nauki praktycznej swoim kursantom, by ominąć godziny szczytu. Nie zawsze to się jednak uda. To głównie kwestia ogromnej liczby przyszłych kierowców, którzy uparli się na zdobycie prawa jazdy w tym roku, jeszcze przed zapowiadanymi od stycznia zmianami.

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • GrzymowiczMusiOdejsc 2012-11-29 18:49:57 89.228.*.*
    Doszkolić powinna się ogromna grupa instruktorów. Jako przykład podam naruszanie zakazu ruchu podczas kursu pod blokami przy ul. Pana Tadeusza i wjazd z Żeromskiego na Limanowskiego tzw. "lewym pasem". Przykłady można mnożyć, a "Elki" w godzinach szczytu jeździć raczej nie powinny. Niech się najpierw kursanci przepisów i korzystania z pedałów nauczą zanim zaczną zagrażać otoczeniu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pwdjq 2012-11-28 21:28:05 88.156.*.*
    I z przedmówcą się zgodzę. A prawidłowo wykonany lewoskręt to manewr z gwiazdką.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • niedzielni kierowcy 2012-11-28 17:51:57 95.160.*.*
    Prawie wszyscy tu jeździcie jak byście dopiero się uczyli, wjechanie do większego miasta musi być dla was nie lada przeżyciem.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • kiero 2012-11-28 12:26:28 79.191.*.*
    instruktorzy na szkolenie!!! sami kiepsko jeżdżą,czas reakcji to żenada.a już jak widzi pieszego 20 m od przejścia I KAŻE SIE ZATRZYMYWAĆ TO BEKA! własnie takiego miałem hehe
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • bezsens 2012-11-28 11:15:19 83.9.*.*
    gówno prawda! Elki hamują jak popadnie, bo kursanci nie widzą jak się zachowac, albo nie maja pewności czy mają pierwszeństwo. nic i nikt im nie wpada pod koła, a ci hamują, albo się wleką jak mameje. usunąc ich z godzin szczytu, nauczą się jeździć to bedą próbowac w godzinach szczytu!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • khy 2012-11-28 11:02:55 153.19.*.*
    Jeżeli ktoś gwałtownie hamuje i omal nie dochodzi do kolizji, to nie jest wina hamującego, któremu mogło dziecko wybiec przed koła, a wina tych za nim, którzy nie zachowali odpowiedniej odległości. A że nikt prawa nie przestrzega, to można mieć pretensje do siebie, godziny szczytu nie usprawiedliwiają. Jak kierowcy nie będą w czasie szkolenia jeździć w godzinach szczytu, to tym gorzej - w czasie nauki jazdy instruktor może uratować sytuację w chwili zagrożenia, jeśli natomiast nie będą jeździć w szczycie, to potem po zdaniu prawka będą powodować jeszcze więcej kolizji, bo nie będą umieli sobie poradzić w takich sytuacjach. Może nie dla każdego to wygodne, ale każdy kiedyś jeździć się uczył, i właśnie przede wszystkim elki powinny jeździć w godzinach szczytu - żeby w efekcie tworzyć kierowców gotowych na ciężkie sytuacje.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl