Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2018-03-06 07:44

Redakcja

Forum Rozwoju Olsztyna: ''Łynostrada farsą?''

Społecznicy pilotujący realizacji Łynostrady mają już odpowiedź od prezydenta w sprawie inwestycji. Jak informują – z odpowiedzi wynika, że zamiast spektakularnej inwestycji służącej mieszkańcom i mogącej być powodem do dumy, mamy coraz większą farsę.

reklama

Przypomnijmy, w 2017 roku Urząd Miasta ogłosił przetarg na wykonanie odcinka Łynostrady od ul Tuwima do Parku Centralnego. Oferty, które wpłynęły od wykonawców opiewały na kwoty wyższe niż założono w dokumentacji przetargowej. Dlatego też Prezydent zdecydował o rozpoczęciu tzw. dialogu technicznego z potencjalnymi wykonawcami, mającym na celu optymalizację rozwiązań, czyli obniżenie kosztów wykonania.

W protokole z dialogu technicznego, do którego dotarli członkowie stowarzyszeń FRO i Wizja Lokalna – inicjatorzy projektu Łynostrada - firma SKANSKA S.A. zaproponowała zmianę nawierzchni ścieżki rowerowej z bitumicznej na mineralną, a chodnika z kostki frezowanej na mineralną.

Społecznicy postanowili zapytać prezydenta o te zmiany oraz powody opóźnień przy realizacji inwestycji.

Jaką odpowiedź otrzymali?

- Prezydent wyjaśnia, że powodem opóźnień jest zmiana koniunktury na rynku budowlanym i związanym z tym wzrost kosztów realizacji „Łynostrady”, a zgodnie z opiniami geotechniczną i ekologiczną, nawierzchnie powinny być mineralne. Gdy projekt wygrał OBO w 2015r. przeszedł w Urzędzie Miasta weryfikację formalną, stwierdzono, że milion złotych wystarczy do jego realizacji, chodnik będzie z kostki, a droga rowerowa asfaltowa (i taki powstał projekt budowlany). Teraz potrzeba 6 milionów, a nawierzchnia ma być inna niż ustalona. Czyżby wcześniej nie przeprowadzono odpowiednich badań i analiz? A może były błędne? Jedyną pozytywną informacją jest to, że do końca lipca br. ma powstać odcinek z kostki betonowej między ul. Obrońców Tobruku a Parkiem Centralnym. Czujemy się oszukani – informuje Forum Rozwoju Olsztyna.

Pełna odpowiedź prezydenta → 

**

Łynostrada będzie głównym traktem rowerowym w Olsztynie, a w przyszłości ma być wiodącą atrakcją rowerową przechodzącą przez cały Olsztyn. Przedsięwzięcie obejmuje budowę tras rowerowych i infrastruktury towarzyszącej na dwóch odcinkach Łynostrady:

- trasa rowerowa biegnąca od ul. Kalinowskiego do ul. Tuwima. Projekt przewiduje przebudowę istniejącego wału i poszerzenie jego korony, na której zostanie wykonana nawierzchnia gruntowa ścieżki rowerowej ograniczona betonowymi obrzeżami chodnikowymi.

- trasa rowerowa biegnąca od ul. Artyleryjskiej do mostu na rzece Wadąg przez Las Miejski brzegiem rzeki Łyny. Początkowo, na odcinku ok. 175 m przebiega równolegle po obu brzegach rzeki. Odcinek po lewej stronie biegnie wzdłuż ogrodzenia byłych terenów wojskowych tunelem w ul. 15 Dywizji i łączy się z główną trasą rowerową na istniejącej kładce nad Łyną. Następnie przebiega lewym brzegiem rzeki od ul. Artyleryjskiej do mostu Smętka, a następnie lasem po prawej stronie Łyny do ulicy prowadzącej do elektrowni. Dalej drogą do elektrowni do mostu na rzece Wadąg. W ramach zadania zaprojektowano ścieżki rowerowe, w przeważającej większości  dwukierunkowe. Wzdłuż całej trasy wykonane zostanie oznakowanie poziome i pionowe wskazujące na przeznaczenie rowerowe ciągu.

Orientacyjny koszt inwestycji: 3,7 mln zł. Dofinansowanie unijne: 80,9 proc.

 

Komentarze (8)

Dodaj swój komentarz

  • Jadwiga_Misiak 2018-03-07 09:33:22 213.76.*.*
    Tak właśnie funkcjonuje OBO. Projekty zatwierdza "Ktoś" według jemu/jej tylko znanego klucza. Zero profesjonalizmu, zero wiedzy techniczno-inwestycyjnej. Ten i już, a nie tamten. Później Prezydent opowiada bajki, że koniunktura zła, ale nie odpowiada dlaczego tyle czasu to trwa? Inne pomysły miejskich inwestycji są realizowane tak szybko, że ledwo wybudowane rondo przy Dworcu już jest przebudowane. Szybko i nawet kasa na to jest. Napiszę grzecznie, wkurzające to jest, że o najzwyklejszy chodnik czy kawałek asfaltu doprosić się nie mogę, a na "wypieprzanie" publicznych pieniędzy w błoto prosić nikogo nie trzeba. To dzieje się samo.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 0
  • elo 2018-03-07 07:38:11 213.73.*.*
    co to jest kostka frezowana? :)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • xnx 2018-03-07 04:51:46 188.146.*.*
    może nikt nikomu pod stołem i dla tego tak ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • Kapitan Planeta 2018-03-06 20:28:04 213.76.*.*
    przecież on na kolejny tramwaj zbiera
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 1
  • sokół 2018-03-06 18:10:48 88.156.*.*
    Tak oto mieszkańcy dostaną piaskową ścieżkę za kilka milionów złotych. Ścieżka ta będzie po deszczu zamieniała się w błoto. W zimę nie będzie odśnieżana. Wstyd prezydent.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 0
  • M. 2018-03-06 11:31:42 88.156.*.*
    Dostają 80% z UE i nie potrafią wyłożyć 750 tys. zł? Przecież do kpina jakaś jest... Mieszkanie w Warszawie kosztuje niewiele mniej. To jest przeciętny roczny obrót budki z piwem. Niepoważne...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 0
  • podatnik 2018-03-06 09:21:10 213.73.*.*
    Pierniczenie naiwniaka. To tak jakby ktoś wam powiedział, że 1000 zł wystarczy na kupno nowego mercedesa, a potem pretensje że mercedes nie kosztyuje 1000 zł tylko 100 000 zł. Ktoś kto nigdy wczesniej nie budował tras roweowych policzył sam koszt asfaltu i wyszło mu że straczy na kilka km ścieżki rowerowej! Tyle, że koszt asfaltu to tylko 10% wszystkich kosztów. Już od kilku lat wiadomoże 1 km dwumetrowej asfaltowej ścieżki rowerowej z całą infrastruktórą projektem i pozwoleniami kosztuje 1 mln zł, a na wałach przeciwpowodziowych jeszcze więcej. Ale zawsze można stwierdzić, że ktoś wie lepiej i iść w zaparte, tylko to i tak nie przyniesie żadnych pozytywnych efektów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 5

www.autoczescionline24.pl